Dokładnie. Nie pisałam tutaj po to, żeby ktoś mnie zmieszał z błotem (bo tylko to na tym forum jest perfekcyjne) tylko po to, żeby ktoś mi pomógł. Więc to skąd mam pieniądze na korepetycje czy ich nie mam to już nie jest niczyja sprawa na szczęście.
W szkole mam 2 godziny języka angielskiego więc skoro potrafisz się nauczyć w te dwie godziny to Ci gratuluję, bo ja wolę i w szkole i poza nią. I nauczyciel nie ma obowiązku mnie uczyć na 5. Generalnie może w ogóle nic nie nauczyć i udawać, że coś robi.
Jeśli ktoś ma jakieś kontakty to poproszę, zawsze się mogą przydać, także bardzo chętnie i dziękuję za pomoc i wyrozumiałość :)