Ja miałam podzielniki od kilku lat,od początku od kiedy na OTK zrobili CO.
Najpierw mieliśmy podzielniki z takimi rureczkami które odparowywały,mieliśmy duże dopłaty co roku,poradzono nam byśmy wymienili na elektroniczne,wymieniliśmy w całym bloku ale to nie zmieniło naszych dopłat.
Jak tu już wcześniej wspomniano dopłaty znacząco różnią się w zależności od położenia mieszkania w bloku.Ja mieszkam na samej górze,mam narożne mieszkanie,u mnie zakończenie rurek od CO jest zaraz nad grzejnikiem,więc jak zakręcę grzejnik nic mi nie grzeje,jak np sąsiada poniżej którzy pomimo zakręconych grzejników ma gorące rurki do sufitu.Nademna jest już tylko strych,podemną mieszkają sąsiedzi których nie ma całymi dniami(i maja zakręcone CO co jest normalne)w związku z tym moja podłoga przypomina często taflę lodu(mam panele).I tym sposobem abym w domu miała ciepło to co roku mam ponad 1 tys dopłaty do CO.Sąsiad z 1 piętra i mieszkania od środku bloku ma co roku nadpłatę,ale jego grzeje ze wszystkich stron,a mnie nie ma co grzać i tym sposobem jedni muszą grzać by mieć ciepło a później dopłacać a drudzy maja ciepło i nie muszą wł grzejników.I taka to jest sprawiedliwość
W związku z powyższym wspólnota podjęła decyzje o likwidacji podzielników i przejściu na ryczałt.