A sasiadeczka hop siup i sprawa o usilowanie zabojstwa gotowa
A Jakby sie uparla, to da rade :)
Sugeruje porzadne sluchawki [albo styropian na sciany, ale to raczej marne rozwiazanie]
Z doswiadczenia wiem, ze cos takiego moze byc uporczywe nawet w samo poludnie - sasiadka na dole lubi greckie przeboje + troche modnego "shitu" [a puszcza to w cyklu "poglaszam tylko na refren" albo cos w rodzaju intro - 10 sekund full, potem cisza, az do nastepnej piosenki]
Tak wiec, zapewne jezeli ty sie uspokoisz, to i sasiadka przestanie "wariowac" z pradem...