Gorący zasilacz

przez **beowulf@jawnet** » 1 lip 2005, o 20:48

Thx barton - odzyskalem wiare w allegro

przez **Anonymous** » 1 lip 2005, o 21:01

niezła ta buda , tylko trzeba jescze wszystko ładnie w środku upchnąć , aby cyrkulacja powietrza była odpowiednia.
Beowulf jak potrzebujesz porady to zagadaj do mnie gg 3244505.
Zdradze Ci kilka patentów

przez **beowulf@jawnet** » 2 lip 2005, o 09:38

rufus - po 12 lipca - wtedy bede mial "wieksze mozliwosci wyboru"

[bo mam urodziny, i mimo wszystko, licze ze cos "zalapie"]

przez **Anonymous** » 2 lip 2005, o 18:59

beowulf skorzystaj z opcji "zadaj pytanie sprzedającemu'

przez **wiqert@jawnet** » 3 lip 2005, o 11:09

Ha! Dziś spotkałem się z drugim atakiem ze strony zasilacza, troche sie poddenerwowalem, myśle: "To koniec" :( rozbieram, przeczyszczam, podłaczam - nadal sie grzeje. Zobaczyme do tylu kompa jak byl wlaczony, patrze: Wiatrak sie nie kreci! Pomyslalem "Chyba to jest to!" Popchnolem go, a ten mozolnie ruszył, i juz po kłopocie. I teraz: jak sadzicie to pada wiatrak czy po prostu uklad nie dopuszcza do niego napiecia?

przez **beowulf@jawnet** » 3 lip 2005, o 12:05

To zalezy ile urzadzen masz w kompie i jaka moc ma zasilacz. Ale macb tez chyba ma cos z zasilaczem [konkretniej - tez mu chyba wiatrak dziala "na popych", zreszta wielu moich znajomych olewa zasilacze...]

BTW, barton, jednak nie kupie tej obudowy bo czlowiek stwierdzil, ze 100zl [czyli wylicytowana cena] to dla niego za malo i chce 170zl + koszty przesylki - no a tyle niestety nie mam - w kazdym badz razie, dzieki za linki

A kupie sobie wiatraczki - wyjdzie taniej

przez **Anonymous** » 3 lip 2005, o 12:42

widze 2 prawdopodobne przyczyny
1) wiatraczek jest zawalony tłustym kurzem -przez co ciężko mu ruszyć.
2)ktoś mógł kombinować już w zasilaczu i obniżył napięcie na 7lub 5V.
Tanie wentylatorki czesto nie ruszają z miejsca przy takim niskim napięciu
Polecam wentylatory firmy PAPST ( droższe ale pewne i bardzo ciche)

przez **barton@jawnet** » 3 lip 2005, o 15:40

No trudno ...jednak tyle kasy to przegiecie , za używany ? 170 zł ? tez bym nie wziął.............a co do wentylka , to jak rusza po ręcznym rozruchu , a sam nie , to się nadaje do wymiany ...ja oczywiście sprawdził bym mu miernikiem czy dochodzi do niego 12 Volt, ale jesli nie masz takiej mozliwości , to kup nowy ...nie kosztuje wiele ..około 15 zł....a jak kupisz lepszej marki ...(może mieć większe obroty ) to już tylko sie cieszyć - bo i w budzie (dzięki otworom w zasilaczu ) temp. spadnie...

powodzenia...w naprawie ...i nie zapomnij o wyłączeniu wtyczki z gniazdka....wieńce teraz drogie...:)

i na koniec ...przeczytajcie sobie wszyscy felieton....http://www.tomshardware.pl/column/20011012/

naprawdę daje dużo do myślenia..."tylko dobre firmy" oferują do zestawu dobry (i drogi) zasilacz...bo jak on padnie to skutki mogą być opłakane...a coś na ten temat wiem , bo niejeden komp spalony widziałem....gdzie naprawa zaczynała się od 800 zł w górę (a dobry zasilacz za 150 zeta mozna kupić )

:) pozdrawiam....jak zwykle zresztą....

Kto przegląda forum