przez fanreal@jawnet » 16 maja 2012, o 17:25
Smieszne to.
Jeden przyszedl do tematu, napisal krytykujacy tekst i... Nagle zlecialo sie stado sepow. Aa... Przepraszam - znawcow - nie sepow, bo przeciez kazdy wypowiadajacy sie tutaj jest zaznajomiony z tematem na poziomie co najmniej wzorowym i - mozna rzecz - jest specjalista o randze niemalze profesora. Jakiez to polskie.
Moim zdaniem jezeli temat mnie nie dotyczy/nie znam sie, to nie krytykuje czegos o czym w gruncie rzeczy nie mam pojecia. Jesli ktos twierdzi, iz proceder tej firmy jest nielegalny, to na co jeszcze czeka? Biegiem na policje zglosic!
Na glowny temat sie nie wypowiadam, bo mnie to nie interesuje, jednak chcialem tylko podsumowac, to co sie tu wyprawia:)
Teraz czekam na atak:) Tylko prosze o rzeczowe argumenty w razie czego.