Publiczne punkty dostępu do internetu mają oferować dostęp tylko do niektórych stron i usług – podaje „Rzeczpospolita”.
Wynika tak z wytycznych Komisji Europejskiej "w sprawie stosowania przepisów dotyczących pomocy państwa w odniesieniu do szybkiego wdrażania sieci szerokopasmowych".
Sieć tzw. hot-spotów, której stworzenie dotowane jest z funduszy unijnych, ma oferować dostęp np. do strony miasta, portali publikujących lokalne oferty pracy, poczty elektronicznej. Nie umożliwi jednak odwiedzania ogólnych portali informacyjnych czy społecznościowych.
Anna Cieślak-Wróblewska
"Rzeczpospolita": Darmowy Internet mocno przycięty.