przez bulwa@portal » 16 lut 2013, o 23:02
Zginęła podczas spaceru , pobiegła za pieskiem , z którym się bawiła mimo że pobiegliśmy za nią i wołaliśmy nie wróciła .
Szukalismy do 2;00 w nocy ale się nie udało balismy się, że nie poradzi sobie w nocy na zewnątrz. Rano o 7:00 znowu wyszliśmy ją szukać ,rozwiesiliśmy masę ogłoszeń ale nigdzie jej nie było,około 14 znowu pojechaliśmy jej szukać i się udało biegała z innymi psami, kiedy ją zawołaliśmy natychmiast przybiegła .