przez kena1231@portal » 20 sty 2010, o 20:18
Ja Was ludziska w ogóle nie rozumiem..... i tylko gratuluje Panu Andrzejowi że jeszcze ma cierpliwość czytania takich dupereli. jeśli chodzi o Magnat to sala jest cudna, duża, odnowiona, z pokojami do spania w sam raz na weselicho.
ktoś pisał że na weselu wyrzucono gości. Bo jak sie jest ciemnym i sie nie czyta umowy to takie są tego skutki. dokładnie 12 godzin przebywa para młoda z gośćmi na sali z godziną poślizgu !!!
Nikt nie pisał jak jest z ozdobami na sali więc: jestem uparta i chciałam żeby sala miała inny wizerunek kolorystyczny jednak po rozmowie z szefem zmieniłam zdanie z tego względu, iż moje fanaberie nie zgrywały by sie z wnętrzem jakie tam jest, a tym bardziej trzeba mieć to na uwadze ze kierownik odnowił lokal i nie bardzo jest za tym żeby ktoś przychodził i niszczyli ściany wbijając gwoździe i wieszając jakieś paści na ścianie, dziewczyny które stroją sale są wyrozumiale (nawet przy takim uparciuchu jakim jestem ja),
a z drugiej strony po to macie usta żeby mówić ! jeśli wam coś nie pasuje na weselu to od razu śmigajcie do szefa i wyjaśniajcie z nim wszystko nie krzycząc tylko ładnie prosząc a na pewno was wysłucha i da wam pole do manewru.