Sopot.. Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie..
publika szaleje: jeszcze raz, jeszcze raz ,jeszcze raz!...no dobra to zaśpiewała
Skończyła a publika...jeszcze raz ..No i tak trzeci , czwarty piąty ...dziewiąty raz...
W końcu już zrezygnowana do publiczności.
Kochani ale ja już nie mam siły śpiewać...
A publiczność...
Kur... śpiewaj aż się nauczysz