katowicka@poczta.jaw.pl napisał(a):Łatwo jest wskazywać palcem "miasto powinno zorganizować" bo później jest na kogo zrzucić ewentualną winę, że coś nie zagrało.
Pomijając przywołaną tu genezę pochodzenia choinki w naszej tradycji, należy powiedzieć jasno, że "miejska" choinka stanowi bardziej element dekoracyjny, podobnie jak świąteczne iluminacje na ulicach, niż wyznaniowy. Próby mieszania tych dwóch rzeczy prowadzą do skrajności jak w 2012 roku w Danii.
Dlaczego w centrum nic nie zorganizowano, chociaż nowy rynek aż się o to prosił? Może dlatego, że tej tradycji parafia śródmiejska nie ma, w przeciwieństwie do tych ze Szczakowej czy Jelenia, a może ktoś taką okazję przegapił lub zabrakło mu zdolności organizacyjnych. Ale te pytania należało by skierować w pierwszej kolejności do księdza prałata z pobliskiej kolegiaty, a nie zaczynać od pretensji "miasto nic nie zorganizowało".
Edit: No chyba, że to "Miasto" miało odnosić się do ogółu mieszkańców, a nie do władz miejskich, to przepraszam. Tylko wtedy, powyższe pytania poza księdzu prałatowi, każdy z tu komentujących powinien zadać także i sobie.
Nie wiesz co piszesz chyba wtedy obudziliby się przeciwnicy Kościoła,że ma jakiś interes i zarabia. Zwykły człowiek tez nie bo może być potraktowany ja ten co psa przyprowadził. Nie pisze, że Prezydent, ale co np robi Biuro Promocji albo Radni? Obudzą się jak będą wybory i znów będą obiecywać. Dlaczego oni nie wystąpią z propozycją do Księdza Prałata?