neutralny@poczta.jaw.pl napisał(a):Poprzednik napisał "W naszym mieście mamy nieco odwrotną sytuację. Nieuczciwa opozycja, która nie tyle chce wnieść świeżość co po prostu i w bardzo brudny sposób dorwać się do stołków”
I znowu myślenie totalitarne, wprost rodem z poprzedniej epoki!
Nie wiem skąd taki jednokierunkowy pogląd (pewnie ktoś dobrze usytuowany w obozie władzy lub czerpiący z niej korzyści). Mówiąc o radzie,wiemy, że tam są różni ludzie, podobnie jak wśród rządzącej koalicji. Ważne aby była swoboda dyskusji, a nie „wschodnie” metody potępiania wszystkich w czambuł, to bardzo wygodne i charakterystyczne dla arogancji władzy. Zawsze grupa rządząca ma przewagę (bo bez takiej trudno rządzić ) i dlatego tępienie opozycji niedemokratycznymi metodami może budzić niepokój. Wyborcy, wcześniej czy później w końcu i tak ocenią każdego w jakiś tam sposób. Bez względu na nasze dyskusje. Warto jednak kształtować kulturę polityczną bo bez tego daleko nie dojdziemy
neutralny@poczta.jaw.pl napisał(a):Dziękuję: barton, leshec80 za kulturalna dyskusję, która w internecie bywa rzadkością. Ja odnoszę się ciągle do sprawy Ciężkowianki. Władzom miasta powinno zależeć na przejrzystym załatwieniu sprawy tego potrzebnego Ciężkowicom i miastu klubu. Wiem, że radny Ciołczyk (podobnie jak jego już nie żyjący ojciec) poświęcili wiele pracy na rzecz tego klubu i sportu w Jaworznie. Mówienie przy różnych okazjach (czasem nieoficjalne, także za pomocą bliżej nieokreślonych mediów internetowych) o poważnych nadużyciach jest dla tych ludzi krzywdzące. Jakieś niejasne działania, dziwne negocjacje są traktowane w opinii publicznej jako rozprawianie się z opozycją.
neutralny@poczta.jaw.pl napisał(a):lechec80: "Myślę że cały szum wokół tej sprawy wywołany był celowo". Mam podobne zdanie ale chyba z przeciwnej strony. Jest to na pewno wykorzystywane jako polityczna rozgrywka. Niezależnie jednak, kto za tym stoi, ludzie którym zależy na załatwieniu tej sprawy, powinni wznieść się ponad podziały. Trzeba apelować o dobrą wolę do obydwóch stron. Jednostronne podejście jakie jest obecnie obserwowane przeszkadza w załatwieniu sprawy
barton@jawnet.pl napisał(a):Konia nie nauczysz dawać mleka, jak daje krowa, więc te twoje spojrzenie na polityczny świat, jest z lekka mówiąc fantazją. Jak widać na sesjach w Jaworznie skończyła się kurtuazja i demokracja w najlepszym tego słowa znaczeniu. Nawet opozycja, która zakneblowała usta swoim oponentom wpadła w swoje sidła, nie mogąc dłużej przedstawić wniosku czy go odczytać . Teraz przed wyborami każdy z osobna, z nazwiska chce zdobyć troszkę punktów nie jako JMM ale jako JA!. Stąd pohukiwanie, pokazywanie się w kamerze, zabieranie głosu w najmniej istotnych sprawach, przerywanie sobie nawzajem, czy szukanie odpowiedniej formuły aby zabrzmieć w kamerze czyli przed wyborcami jak najbardziej wiarygodnie. To co się w Sejmie wyrabia od lat przeszło do naszego miasta. Nie ma już wspólnego dobra, jakim jest miasto i polepszenie stopy życiowej jego mieszkańców, teraz jest tylko polityka, dokopać przeciwnikowi i podkradać jak najwięcej pomysłów i szukać rozwiązań aby nabić punktów przed wyborami. Szkoda pisać więcej na ten temat, bo już chyba dyski zostały zapełnione. Teraz trzeba tylko notować co kto mówi i działa, aby potem dokładnie i rzetelnie odpowiedzieć na oferty i obietnice niektórych radnych, którzy marzą o kolejnych latach zasiadywania w tych samych krzesłach. A może i się gdzieś stołek w radzie nadzorczej znajdzie. Wszystko przed nimi. Pożyjemy zobaczymy .
Powrót do Komentarze do artykułów
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 5 gości