lechleszek@poczta.jaw.pl napisał(a):Siux,bale charytatywne są organizowane na całym świecie,wspomagając różne organizacje.Ludzie dobrej woli wspierają instytucje potrzebujące pomocy.Jakoś nie widziałem na balu twojego pryncypała czyżby nie był zaproszony, a może po prostu nie dostał dofinansowania z urzędu.Sam byś pewnie chętnie skonsumował coś niecoś za darmo bo pensyjka miejskiego ujadacza pewnie ogromem nie grzeszy.Ale w przypadku bali charytatywnych liczy się serce,a nie partykularne czy też polityczne interesy.Przelicz jeszcze raz wszystko,przyjrzyj się dokładnie temu co było na stołach,a potem zazdrość ludziom na rzecz których był organizowany ten bal,bo tak jak często powtarza Pani doktor Maria Bryła,"Hospicjum to też życie".
lechleszek@poczta.jaw.pl napisał(a):Siux,bale charytatywne są organizowane na całym świecie,wspomagając różne organizacje.Ludzie dobrej woli wspierają instytucje potrzebujące pomocy.Jakoś nie widziałem na balu twojego pryncypała czyżby nie był zaproszony, a może po prostu nie dostał dofinansowania z urzędu.Sam byś pewnie chętnie skonsumował coś niecoś za darmo bo pensyjka miejskiego ujadacza pewnie ogromem nie grzeszy.Ale w przypadku bali charytatywnych liczy się serce,a nie partykularne czy też polityczne interesy.Przelicz jeszcze raz wszystko,przyjrzyj się dokładnie temu co było na stołach,a potem zazdrość ludziom na rzecz których był organizowany ten bal,bo tak jak często powtarza Pani doktor Maria Bryła,"Hospicjum to też życie".
siux1@poczta.jaw.pl napisał(a):Czy ktoś policzył czy kwota zebrana ba balu zrównoważyła kwotę wydaną na jego urządzenie - bo widze wódeczka zacnej marki na stole i wyżerka niczego sobie i zespół muzyczny musiał przecież coś zarobić.
Pan Bańkowski wielce się przysłuży, bo oddał 1 % podaku och, ach, jaka ofiarność! A ja mam pytanie, dlaczego dopiero teraz poseł, senator, Panowie radni i Pan Czesław się obudzili? Gdzie ci wszyscy ludzie byli w ubiegłym roku kiedy bal równiez był organizowany? Czy to tylko w roku wyborów tacy wszyscy aktywni we wspieraniu szczytnych idei?
Są ludzie w mieście którzy niemal co miesiąc wspierają hospicjum anonimowo. Sam to też czasem robię, ale nie przyszłoby mi do głowy, żeby obnosić się ze swoją ofiarnością, bo jak się coś robi dla ludzi to poklasku nie trzeba. Chyba że się trzaska punkty przed wyborami. A więc jak to jest elyto jaworznicjka?
tomaszsedor@poczta.jaw.pl napisał(a):Może warto porozmawiać o tych, którzy nie poszli? Czyli o naszej władzy?
Warto też zapytać, dlaczego ludzi związanych z UM nie było? Bo się bali przyjść, by nie narazić się naszej władzy. Chore to jest dla mnie i tyle. Przecież to szczytny cel, a nie polityka Panie Prezydencie. I o tym wszyscy mówią.
Powrót do Komentarze do artykułów
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość