przez julcia33@portal » 3 lut 2014, o 21:52
Możemy się śmiać z drwali z siekierami,ale sytuacja która się wydarzyła na pewno śmieszna nie jest. I nie jest to pierwsza tego typu o ile mi wiadomo sytuacja,chociaż o maczetach nie słyszałam wcześniej.Czy nasza policja nie umie sobie poradzić z bandziorami którzy złapani na kradzieży wracają i grożą,straszą,robią awantury ??Widziałam z okna nie raz jak po 22 gdy pracownicy wychodzą ze sklepu to wtedy po parkingu jeździ policja ( nie wiem w jakim celu ) czyżby pracownicy Kauflandu czuli się zagrożeni przy wychodzeniu z pracy ?
Nie mieści mi się w głowie żeby pracownicy sklepu czy ochrony bali się złodziei którzy zostali złapani na kradzieży.