pawel123@poczta.jaw.pl napisał(a):KOMU TEN WODZIREJ Z BOŻEJ ŁASKI ZADEDYKOWAŁ TO STO LAT ????? ŚMIECH NA SALI !!!! ANI WE WROCŁAWIU ANI W KRAKOWIE TEGO NIE ŚPIEWALI Ładny obciach !
kj@poczta.jaw.pl napisał(a):tylko pomysł z podaniem kevinovi aistonowi prochów przed północą uważam za chybiony ;)
barbarella@poczta.jaw.pl napisał(a):Coście się tak uczepili Kewina.Spróbujcie mówić bezbłędnie po angielsku.A co jest złego w zaśpiewaniu toastu Sto Lat z okazji powitania Nowego Roku.Prawda jest taka że jak niema się czego przyczepić to szuka się na siłę dziury w całym.Mnie brakowało tylko życzeń noworocznych od pana prezydenta.
wodnik78@jawnet.pl napisał(a): Jak sie żegna stary rok to nie śpiewa sie aby żył nam sto lat (zwłaszcza ze juz sie kończy ) bo to nie imieniny lub urodziny a sylwester :)
barbarella@poczta.jaw.pl napisał(a):Coście się tak uczepili Kewina.Spróbujcie mówić bezbłędnie po angielsku.A co jest złego w zaśpiewaniu toastu Sto Lat z okazji powitania Nowego Roku.Prawda jest taka że jak niema się czego przyczepić to szuka się na siłę dziury w całym.Mnie brakowało tylko życzeń noworocznych od pana prezydenta.
np.aniolkipis napisał(a):
Z całym szacunkiem, ale transmisję chyba oglądałeś w necie... Braw nie było. Może 3-4 osoby, gwizdów też nie, może 4-5. Ten sepleniący idiota na scenie tak to poprowadził, że nie pozwolił Silbertowi na złożenie życzeń, tylko liczenie do tyłu od 10? Bo nawet tego nie potrafił wyraznie wyartykułowaćreszta tak sobie
Powrót do Komentarze do artykułów
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości