ilusia@poczta.jaw.pl napisał(a):Ty się wez za książki - samodzielnie się do matury przygotuj. Ja się uparłam że zrobię to sama bez niczyjej pomocy.
Złe podejście. Najwyraźniej benzen nie ma tak podatnej głowy na wiedzę jak Ty. Czasami w szkole człowiek nie nauczy się lub nie pojmie materiału tak, że będzie z niego zadowolony. Kwestia odporności na wiedzę. Niektórzy prędzej w spokoju i ciszy pojmą wytyczony materiał.
Dasz sobie rade a od pomocy jest szkoła i tam wymagaj od nauczyciela
Tu się zgodzę. Przecież muszą być prowadzone w szkole jakieś zajęcia po godzinach z języków obcych. Zawsze tak było.
bo on ma w obowiązku Cię nauczyć na 5.
Nie, nie ma takiego obowiązku.