forum.jaw.pl

jest tu kilka wypowiedzi które napisały osoby żyjące pod płaszczykiem rodziców i mają mgliste pojecie co znaczy życie na własnym garnuszku.Nie od razu Rzym zbudowano.
Jeżeli życie przyciśnie to będziesz składał te meble żeby coś wsadzić do garnka ,zawsze lepsze to niż zbieranie makulatury czy złomu.

jesteś wartościowa nikola......;
Seba! , Tobie....nie tylko z przyzwojtości ...."OK"

Popieram Krissa w całej rozciągłości.Dlaczego nie chce mi się komentować i tak ta rozmowa do niczego nie prowadzi.Ktoś bedzie chciał jeździć za 400 zł swoim truckiem to będzie jeździł.Teraz Polska!

Ja bym brał robotę. Zawsze to jakaś praca i pare groszy wpadnie do ręki. A mówią, że bezrobocie....Tak naprawdę jakby wziąść ogół bezrobotnych w Jaworznie odliczyć tych co czekają z wykształceniem zawodowym lub podstawowym na stanowiska kierownicze i kokosy, ludzi którzy czekają na oferte z wyplata z 3 zerami i cos powyzej 1 na poczatku i bezrobotnych ktorzy sa naprawde nierobami i poprostu sie im nie chce to bezrobocie zmalało by 50% jak nie więcej Popatrzcie na znajomych nawet rodzine i odpowiedzcie na pytanie co robia zeby znalesc prace (jezdza do UP co miesiac cos podpisac) albo spytajcie sie na co czekaja tylko niech szczerze odpowiedza........Zaniedlugo bezrobotnego bedzie trudno znalesc a bezrobotnych-nierobow bedzie coraz wiecej.....

zgadzam sie z grzkac w 100%.. kogo tylko nie spytam... można powiedzieć.. dialogi typu:
- cześć szukasz pracy słyszałem..
- tak szukam
- a jak szukasz?
- wysłałem pare cv mailem i czekam, i co miesiac do UP jezdrze
....
szkoda słów.. z 70% bezrobotnych tak mówi

hehe......pracując za 500 zł to na chleb nie starczy ....wasze rozumowanie upadło jak nasza cała Polska .....

serek proste pytanie wolisz miec 500zl czy nic?

serek

dla niektórych to moze mało , a jak ktos ma rodzine na wyżywieniu to i 500 dobre, wiec jak wiecej ludzi tak bedzie wybrzydzać to do emerytury bedzie szukać, jak bedzie sie na nią kwalifikował :)

thor dzięki za poparcie,widze źe choc jeden normalnie myślący czlowiel sie znalazł,reszta dużo gada a pojęcia o zyciu nie ma,nie chce nikogo obrażać ale pieszę to co myślę,pozdrawiam wszystkich.

postaw się w sytuacji pracodawcy , dasz młodemu zielonemu niedoświadczonemu pracownikowi wielkie pieniądze ,a co dostaniesz od niego w zamian?
Po jakimś czasie nabywa się doświadczenie i w miare postępów płaca rośnie ,rzadko odwrotnie