bartek-@poczta.jaw.pl napisał(a):fanreal, Lech faktycznie w Pucharach bardzo godnie reprezentuje Polskę.
Jak wytłumaczyć ich słabą postawę w lidze?
1. myślę, że mimo wszystko przerasta piłkarzy ilość rozgrywanych meczy. Wiadomo w Anglii, we Włoszech, Niemczech sama mentalność zawodnika jest inna i dla nich 2 mecze w tygodniu to jest coś normalnego, w naszym kraju niestety już nie.
Poprawcie mnie Milan, czy Juventus (?), choć stawiam na tych pierwszych, jakoś 2-3 lata temu, w lidze słabiutko natomiast w LM bodajże wymiatał z najlepszymi jak równy z równym.
2. chyba się nie mylę 140.000€ za wygrany mecz i 60.000€ za remis, liczby na pewno robią wrażenie i jednocześnie motywują kilkukrotnie, bo piłkarze z tego myślę, że swoją gaże mają
ciekawa dyskusja, fajnie fanreal, że rozpocząłeś ją tylko może przenieśmy się z tym tutaj: http://www.jaw.pl/forum/replies/18423/1/18/1
piter@poczta.jaw.pl napisał(a):
Może tym razem obędzie się bez remisu, niech wygra lepszy. Jeśli Juve - będzie, będę zadowolony....jeśli Lech - nic się nie stanie
Juventus zdziesiątkowany kontuzjami, poza tym ewidentnie zauważalnym jest fakt, iż nie przykładają się do Ligi Europejskiej równie mocno jak do Serie A. Dlatego i hipotetyczne (w tej chwili) zwycięstwo Lecha nie powinno nikogo zaskoczyć, mimo że to WIELKI Juventus FC. Oby widowisko było a wynik poznamy już około godziny 23.
FORZA JUVE !!!
paweljedrusik@poczta.jaw.pl napisał(a):Życzę Lechowi jak najlepiej, ale obawiam się, że Juventus jest za silną marką. Pamiętajmy o tym, jak odrodził się w pierwszym meczu z 0:2 na 3:2. Tylko cudowny strzał Rudnevsa uratował 1 punkt. Juventus jest groźny i mimo, że chciałbym, żeby Lech zainkasował komplet punktów i wszedł do dalszej fazy rozgrywek, to uważam, że dziś trzy punktu powędrują do Turynu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości