Moja dziewczyna przez trzy lata udzielała korepetycji, w tym samym czasie ukończyła licencjata z angielskiego z wynikiem bardzo dobrym uzyskując specjalizacje nauczycielską. Dla podniesiania kwalifikacji, poprawy akcentu, a przedewszystkim zżycia się z językiem wyjechała na rok do Londynu gdzie uczuła się i pracowała . Posiada referencje wystaione przez kilaka osób oraz firm.
Teraz stara się o magistra na UŚ.
Niezawsze cena jest równoznaczna z kwalifikacjami i chęciami nauczyciela lub też jego zaangażowaniem. Niezawsze godzina to 60 minut. Zalecałbym zasięgnąć opini znajomych, których dana osoba uczyła.
Niewystarczy, że ktoś jest dobry - musi umieć tą wiedze przekazać dalej.