Strona 1 z 1

Szkoła bez przemocy

PostNapisane: 4 kwi 2010, o 22:05
przez kooperatysta@portal
Jakie jest Wasze zdanie na temat przemocy w szkole. Czy taka przemoc istnieje faktycznie, czy jest to tylko wymysł mediów? Może ten problem w ogóle nie występuje w Jaworznie i okolicy?

Szkoła bez przemocy

PostNapisane: 11 cze 2010, o 14:49
przez ilusia@portal
Przemoc wobec nauczycieli wygląda następująco: dziś moja znajoma nauczycielka miała już wystawione oceny końcowe i nagle pojawia się mama uczennicy lekceważącej cotygodniowe zajęcia i której niestety nie można zaliczyć do uczennic sumiennych. Uczennica ma następujące oceny: 5, 5, 5, 1, 1, 1.
Co jej się należy wg Was? Wg obliczenia: dostateczny. Nauczycielka wystawiła: dobry. Mama która się pojawiła zaczęła rozmowę od ustawienia swoich rąk "pod boki" czyli przyjęła mowę ciała roszczeniową, a nawet groźną, ponieważ ocena "dobry" jej nie odpowiada ..przyszła w sprawie przepisania na Bardzo dobry..

Szkoła bez przemocy

PostNapisane: 11 cze 2010, o 17:09
przez freezee@jawnet
ilusia@poczta.jaw.pl napisał(a):Przemoc wobec nauczycieli wygląda następująco: dziś moja znajoma nauczycielka miała już wystawione oceny końcowe i nagle pojawia się mama uczennicy lekceważącej cotygodniowe zajęcia i której niestety nie można zaliczyć do uczennic sumiennych. Uczennica ma następujące oceny: 5, 5, 5, 1, 1, 1.
Co jej się należy wg Was? Wg obliczenia: dostateczny. Nauczycielka wystawiła: dobry. Mama która się pojawiła zaczęła rozmowę od ustawienia swoich rąk "pod boki" czyli przyjęła mowę ciała roszczeniową, a nawet groźną, ponieważ ocena "dobry" jej nie odpowiada ..przyszła w sprawie przepisania na Bardzo dobry..


Kobieta idiotka a nauczycielka nie powinna z nią dyskutować. Poza tym kiedyś jak uczeń brzydko mówił to już byli wzywani rodzice, a dzisiaj?? Musi chyba uderzyć nauczyciela żeby dyrekcja zadzwoniła do starszych. Więc korzystają z wolności i dobrobytu. Punkty za zachowanie w gimnazjum co to za poroniony pomysł?? W ogóle się nie sprawdza, tak samo jak to całe gimnazjum...

ps. Swego czasu za przeklinanie dawali nauczyciele -10, -20 pkt. Za wymalowanie sali przykładowo dawali 6pkt. Więc każdy wie, że ciężko było uzbierać przez cały rok te dodatnie, a wiadomo jak wszyscy mają punkty na minusie, to rodzice myślą że to taki system poroniony a dziecko dobrze wychowane i umiejętnie się wytłumaczy. Tak było kilka lat temu nie wiem jak teraz...

A przemoc jest w każdej szkole, zawsze się trafi kilku cwaniaczków.

Szkoła bez przemocy

PostNapisane: 16 lut 2011, o 14:35
przez Anonymous
Masakra ... Ten temat jest śmieszny. W szkołach przydali by sie nauczyciele jak prof. "Bambus" z szkoły 13. Uczył w czasach PRL-u i jak sama ksywka wskazuje miał asa w rękawie w postaci bambusowego wskaźnika. I praktycznie w każdej szkole by sie przydał taki przede wszystkim na niedzieliskach :D :D Podobno najgorsza szkoła w Jaworznie. Efekty bezstresowego wychowania w szkole oraz reform szkolnictwa widać już teraz a potem ho ho ho, nawet nie chce wiedzieć.