Czy o tych wydarzeniach nie należałoby wspomnieć ???

przez **redbaron@portal** » 7 lut 2014, o 16:12

Zamierzacie udowadniać, że Silbert powiedział coś innego niż się nagrało? Jesteście jak Antek Macierewicz w swej antysilbertowej nagonce. Żadna siła was nie zmusi by przyznać, że czarne jest czarne, a białe białe.

przez **turyn@portal** » 7 lut 2014, o 17:00

franek@poczta.jaw.pl napisał(a):
grisham@poczta.jaw.pl napisał(a):Tu jest ciekawe wydarzenie;

http://www.jaworzno.pl/pl/aktualnosci/1257/wyrok_w_sprawie_co_tydzien.html

http://www.jaworzno.pl/downloads/2014-02-07_14-46-34-12537/wyrok.pdf

Ciekawsze będzie jak sie sprawa skończy, bo wniesiono o apelacje.
Wtedy zobaczysz albo wielkie przeprosiny jak to pisze w wyroku albo nic nie zobaczysz.

Tak sobie myślę, że pókinie zapadnie inny wyrok to naczelnego możnauważać za przykład nierzetelnego dziennikarza. Wszak sąd wyraźnie podkreślił że felieton jego autorstwa nie ma nic wspólnego dziennikarską rzetelnością...

przez **ad-vocem@portal** » 7 lut 2014, o 18:54

Ale sprawa dotyczy sądu nad jednym artykułem i nie ma podstaw, by w uczciwy sposób na tej podstawie wyciągać wnioski co do całokształtu działalności.
Nawet jeśli redakcja przesadziła w tym przypadku to reszta działalności dziennikarskiej nie podlega ocenie.
Po co uogólniać?
To tak jakby ktoś na podstawie wyników jednej kontroli w urzędzie stwierdził że cała praca urzędu to przekraczanie lub naginanie przepisów.
Ot, zwykła prowokacja publicystyczna która przekroczyła granice smaku. Ale tak to już z prowokacjami jest, że czasami kogoś zabolą.

przez **turyn@portal** » 7 lut 2014, o 19:29

ad-vocem@poczta.jaw.pl napisał(a):Ale sprawa dotyczy sądu nad jednym artykułem i nie ma podstaw, by w uczciwy sposób na tej podstawie wyciągać wnioski co do całokształtu działalności.
Nawet jeśli redakcja przesadziła w tym przypadku to reszta działalności dziennikarskiej nie podlega ocenie.
Po co uogólniać?
To tak jakby ktoś na podstawie wyników jednej kontroli w urzędzie stwierdził że cała praca urzędu to przekraczanie lub naginanie przepisów.
Ot, zwykła prowokacja publicystyczna która przekroczyła granice smaku. Ale tak to już z prowokacjami jest, że czasami kogoś zabolą.

Polecam dokladniejszą lekturę tego uzasadnienia... Nazywanie nierzetelnego tekstu publicystyczną prowokacją to już przesada. Sędzia wyraźnie napisała że autor mógł zebrać informacje bo był na to czas. Skoro swiadomie tego nie uczynił to po prostu chciał napisać nieprawdę... ale widać po drugiej stronie skończyła się cierpliwość

przez **grisham@portal** » 9 lut 2014, o 07:21

O tym też nic

http://jaworzno.naszemiasto.pl/galeria/zdjecia/czlowiek-roku-2013-gala-wreczenia-dyplomow-byl-daniel,2156557,galeria,8173327,t,id,tm,zid.html#material-artykul

przez **grisham@portal** » 21 lut 2014, o 20:09

http://www.mojejaworzno.pl/index.php?op ... wej_HLX1vA

Szkoda, że nie ma tego na Jaw.pl - ciekawe dlaczego ??? bo "redakcja" nie wspiera mieszkańców, którzy tam pracują, czy z powodu obecności co niektórych osób ???

przez **leman@jawnet** » 21 lut 2014, o 20:45

grisham czy wiesz jak nazywa sie pisanie postu pod swoim postem spamerze?

przez **grisham@portal** » 21 lut 2014, o 20:56

leman@jawnet.pl napisał(a):grisham czy wiesz jak nazywa sie pisanie postu pod swoim postem spamerze?

Mój temat, mój post - sorry zapomniałem o edycji, ale te nowe oblicze jaw.pl przeraża mnie, muszę się przyzwyczaić .

Czepiasz się pierdół Obrazek

btw, udało mi się powrócić do mojego avatara, bo "redakcja" mi go "zabrała" Obrazek

,

dlaczego buźki nie działają ???

przez **siux1@portal** » 21 lut 2014, o 20:57

jakby wszyscy pisali i informowali o wszystkim, to po co byłaby potrzebna większa liczba portali, gazet, stron telewizji? A takim spoosbem jedni piszą o czymś tam, inni o czymś tam innym i mamy róznorodność. Jak mam patrzyć na informacje na przykład o wyborze przewodniczacego NSZZ, a połowa newsa to użalanie się sepleniaka nad tym, że go nie wpuścili do sali obrad to wole wogóle nie mieć takiego newsa. Po to, zeby wiedziec kto jest przewodniczącym "S" wchodzę na stronę Solidarności. Zresztą na co dzień do niczego mi ta informacja nie jest potrzebna. Zainteresowani wiedzą bez minutowego filmiku, a niezainteresowani mają to gdzieś.

przez **grisham@portal** » 21 lut 2014, o 21:00

Wydaje mi się, że to dość ważny temat. Piszą o dupie marynie, a nie zauważają problemów.