Orszak Trzech Króli - 6 stycznia 2014!

[pawel123@portal]

Łatwo jest wskazywać palcem "miasto powinno zorganizować" bo później jest na kogo zrzucić ewentualną winę, że coś nie zagrało.

Pomijając przywołaną tu genezę pochodzenia choinki w naszej tradycji, należy powiedzieć jasno, że "miejska" choinka stanowi bardziej element dekoracyjny, podobnie jak świąteczne iluminacje na ulicach, niż wyznaniowy. Próby mieszania tych dwóch rzeczy prowadzą do skrajności jak w 2012 roku w Danii.

Dlaczego w centrum nic nie zorganizowano, chociaż nowy rynek aż się o to prosił? Może dlatego, że tej tradycji parafia śródmiejska nie ma, w przeciwieństwie do tych ze Szczakowej czy Jelenia, a może ktoś taką okazję przegapił lub zabrakło mu zdolności organizacyjnych. Ale te pytania należało by skierować w pierwszej kolejności do księdza prałata z pobliskiej kolegiaty, a nie zaczynać od pretensji "miasto nic nie zorganizowało".

Edit: No chyba, że to "Miasto" miało odnosić się do ogółu mieszkańców, a nie do władz miejskich, to przepraszam. Tylko wtedy, powyższe pytania poza księdzu prałatowi, każdy z tu komentujących powinien zadać także i sobie.

Nie wiesz co piszesz chyba wtedy obudziliby się przeciwnicy Kościoła,że ma jakiś interes i zarabia. Zwykły człowiek tez nie bo może być potraktowany ja ten co psa przyprowadził. Nie pisze, że Prezydent, ale co np robi Biuro Promocji albo Radni? Obudzą się jak będą wybory i znów będą obiecywać. Dlaczego oni nie wystąpią z propozycją do Księdza Prałata?

[hawkmoon@portal]

wiem,
ale chyba nie będziesz przypominał skąd było drewno na ogniska ..
a w GEO można by zrobić imprezę taką na obecne czasy

Już pewien pomysł mam jak zabezpieczyć drewno na parę ognisk. Za kilka dni zaczyna się budowa dróg na Przemysłowej I i II. Tam trochę drzewek i krzewów jest do wycięcia. Puścimy je zatem z dymem 9 czerwca.

[leman@jawnet]

z jednej strony, tradycja, sentyment i ...." trzeba mieć fantazję dziadku.."
z drugiej pragmatyzm, oportuniści i ..." trzeba mieć fantazję i pieniądze.."

[leeo@jawnet]

Też pamiętam, jak za łebka chodziłem na górę Wielkanoc w Ciężkowicach na Sobótkę :)

[katowicka@portal]

Nie wiesz co piszesz chyba wtedy obudziliby się przeciwnicy Kościoła,że ma jakiś interes i zarabia. Zwykły człowiek tez nie bo może być potraktowany ja ten co psa przyprowadził. Nie pisze, że Prezydent, ale co np robi Biuro Promocji albo Radni? Obudzą się jak będą wybory i znów będą obiecywać. Dlaczego oni nie wystąpią z propozycją do Księdza Prałata?

I tu się mylisz. Doskonale wiem o czym piszę.
Nie jest rolą administracji publicznej (czy to centralnej czy samorządowej) inicjowanie publicznych obchodów świąt wyznaniowych. Określa to jasno Art. 25 Konstytucji RP. Znacznie większy rwetes podniósłby się, gdyby władze miasta postąpiły odwrotnie i wyszły tak jak sugerujesz z inicjatywą. Mieszanie się władz lokalnych w te sprawy nie kończy się dobrze, co (powtórzę) pokazał przykład Danii. Dla tych, którzy nie mogą skojarzyć faktu przypomnę, że rada osiedla zdominowana przez jedno wyznanie w niewielkim duńskim miasteczku odmówiła w 2012 roku dofinansowania do obchodów świąt innemu wyznaniu, jednocześnie przyznając wielokrotnie wyższe na obchody własnego święta. Dyskusja jaką ta decyzja spowodowała, rozlała się na całą Danię i większość krajów UE, rozgrzewając niezdrowo umysły polityków o skrajnych poglądach.

Wracając do meritum... Nie zmienia to faktu, że władze Jaworzna mogą być takiej inicjatywie przychylne i pomóc w organizacji jak słusznie zauważył hawkmoon (zapewne w kwestiach formalnych, porządkowych, ew. drobnego dofinansowania - znalazło by się jeszcze kilka obszarów), ale pierwszy krok w tej materii należał od początku do końca do proboszcza śródmiejskiej parafii. Należał, bo 6 stycznia 2014 roku mamy już prawie za sobą. Kolejna szansa, za rok.

Jest jeszcze jeden aspekt, ale ze względu na upodobania co poniektórych do wzajemnego obrzucania się błotem (siebie i wszystkich wokół) poruszał go tu już nie będę.

O Orszaku Trzech Króli powiedziano już chyba wszystko, jak to stwierdził leman. I na tym poprzestańmy. Mamy rok, by zastanowić się czy i jak zmienić stan obecny w tym temacie.

Natomiast pomysł z imprezą 9 czerwca niezwykle mi się podoba.

[hawkmoon@portal]

To będę zbierał zatem obsadę na poszczególne watry - bo z wykonawcą wycinki już ustaliłem, że gałęzie, karpie i małe drzewa pojadą na ogniska.

Zapalimy je na pewno na Bielanach, Warpiu, Sadowej, Glinnej, Rudnej. Nie kojarzę gdzie palono w Byczynie, i Ciężkowicach, Długoszynie, Szczakowej... To kto jest chętny się zaangażować?

[azurro@portal]

Ciężkowice to góra Wielkanoc bądź ulica Wakacyjna kiedyś tam dawno temu

[pawel123@portal]

Nie wiesz co piszesz chyba wtedy obudziliby się przeciwnicy Kościoła,że ma jakiś interes i zarabia. Zwykły człowiek tez nie bo może być potraktowany ja ten co psa przyprowadził. Nie pisze, że Prezydent, ale co np robi Biuro Promocji albo Radni? Obudzą się jak będą wybory i znów będą obiecywać. Dlaczego oni nie wystąpią z propozycją do Księdza Prałata?

I tu się mylisz. Doskonale wiem o czym piszę.
Nie jest rolą administracji publicznej (czy to centralnej czy samorządowej) inicjowanie publicznych obchodów świąt wyznaniowych. Określa to jasno Art. 25 Konstytucji RP. Znacznie większy rwetes podniósłby się, gdyby władze miasta postąpiły odwrotnie i wyszły tak jak sugerujesz z inicjatywą. Mieszanie się władz lokalnych w te sprawy nie kończy się dobrze, co (powtórzę) pokazał przykład Danii. Dla tych, którzy nie mogą skojarzyć faktu przypomnę, że rada osiedla zdominowana przez jedno wyznanie w niewielkim duńskim miasteczku odmówiła w 2012 roku dofinansowania do obchodów świąt innemu wyznaniu, jednocześnie przyznając wielokrotnie wyższe na obchody własnego święta. Dyskusja jaką ta decyzja spowodowała, rozlała się na całą Danię i większość krajów UE, rozgrzewając niezdrowo umysły polityków o skrajnych poglądach.

Wracając do meritum... Nie zmienia to faktu, że władze Jaworzna mogą być takiej inicjatywie przychylne i pomóc w organizacji jak słusznie zauważył hawkmoon (zapewne w kwestiach formalnych, porządkowych, ew. drobnego dofinansowania - znalazło by się jeszcze kilka obszarów), ale pierwszy krok w tej materii należał od początku do końca do proboszcza śródmiejskiej parafii. Należał, bo 6 stycznia 2014 roku mamy już prawie za sobą. Kolejna szansa, za rok.

Jest jeszcze jeden aspekt, ale ze względu na upodobania co poniektórych do wzajemnego obrzucania się błotem (siebie i wszystkich wokół) poruszał go tu już nie będę.

O Orszaku Trzech Króli powiedziano już chyba wszystko, jak to stwierdził leman. I na tym poprzestańmy. Mamy rok, by zastanowić się czy i jak zmienić stan obecny w tym temacie.

Natomiast pomysł z imprezą 9 czerwca niezwykle mi się podoba.

Co mnie Dania obchodzi ? Uważam,że piszesz "bezeduty" ale masz racje zakńczmy temat. Miasta i tak to nie obchodzi. pozdrawiam

[leman@jawnet]

To będę zbierał zatem obsadę na poszczególne watry - bo z wykonawcą wycinki już ustaliłem, że gałęzie, karpie i małe drzewa pojadą na ogniska.

Zapalimy je na pewno na Bielanach, Warpiu, Sadowej, Glinnej, Rudnej. Nie kojarzę gdzie palono w Byczynie, i Ciężkowicach, Długoszynie, Szczakowej... To kto jest chętny się zaangażować?

szczerego powodzenia
a jak już to jest coś więcej, niż "skrzyknijmy się na fejsie i zapolmy" , to nieśmiało sugeruję zacząć od ..MCKiS. A końkretnie od Klubów; Dobra, Wega w Ciężkowicach , Pod Skałką w Długoszynie , itd . A nóż mają w planie rocznym (hi,hihi) organizację sobótki ?
Szczegóły z przeszłości zapewne powiedzą Dąbrowianki, Jeziorczanki, Jaworznianki, Dobrzanki, Ciężkowianki, Szczakowianki, Borowiacy, Jelenianki czy Byczynianki - tak sobie pomyślałem