uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Zaproszenia, wydarzenia, propozycje czyli gdzie najlepiej bawić się w weekend

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez yddub@portal » 30 gru 2013, o 11:32

barton@jawnet.pl napisał(a): że ma być na smyczy i w kagańcu ?.


Na smyczy ? OK. W kagańcu ? Może czas by to właściciel decydował o tym czy jest taka potrzeba dla jego psa ? To on w końcu za psa ponosi wszelką odpowiedzialność.
A i kaganiec wielka szkodę podczas ataku pas potrafi wyrządzić. I jak mówiłem wcześniej : nie dla wszystkich psów są kagańce. Ubierz proszę kaganiec takiemu mopsowi. A SM do psa w typie amstafa (pisze w typie bo czy są w miescie rasowce ?) bez kagańca nie podejdzie a do babuszki z malutkim kundelkiem na pewno.
Avatar użytkownika
yddub@portal
 
Posty: 457
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez leman@jawnet » 30 gru 2013, o 11:40

barton pełna zgoda !
Ale być może prezydent musi mieć taki Regulamin. To niech zagoni do rzetelnej roboty swoich podwładnych, coby dziadostwa nie wypisywali. Ale jak czytam hawkmoon'a , ze mam zaufać mecenasom, to mi członki opadają i tracę resztki wiary w istnienie "myślącego urzędnika"

yddup pyszałkowacie powiem, ze jak mało kto dbam o prawa zwierząt, a i strachliwy też nie jestem :P
Avatar użytkownika
leman@jawnet
 
Posty: 1139
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez barton@jawnet » 30 gru 2013, o 11:42

Miałem psa, więc nie musisz mi tłumaczyć kiedy i dla kogo jest kaganiec. Niestety, nie raz jeden spotkałem się z sytuacją, że podlatuje do mnie pies i nie ważne czy mały czy duży, i nie wiem jak się zachować. Właściciel oczywiście uspokaja nie mnie, tylko psa : nie wolno !, zostaw!, do nogi!. Mam ochotę wyjąć wtedy maczetę i odrąbać mu głowę. :ugeek:. Pan zna swojego psa, co nie oznacza, że piesek nie zachowa się inaczej i nie ugryzie w łydkę. Nie trzeba dużej wyobraźni aby widzieć, jak wygląda pogryzione dziecko, bo dorosły ma twarz wysoko i jakoś się przed psem obroni. Tyle nie w temacie. Jeśli zaś nie wiesz o czym piszę, to wpisz w Google hasło "pogryzione dziecko" i wybierz grafikę. Żaden pies nie jest warty takiego widoku. Zastrzelić lub uśpić.
Avatar użytkownika
barton@jawnet
 
Posty: 6475
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez yddub@portal » 30 gru 2013, o 12:53

barton@jawnet.pl napisał(a):Miałem psa, więc nie musisz mi tłumaczyć kiedy i dla kogo jest kaganiec. Niestety, nie raz jeden spotkałem się z sytuacją, że podlatuje do mnie pies i nie ważne czy mały czy duży, i nie wiem jak się zachować.


Mówimy o kagańcu.
Nie neguję obowiązku prowadzenia psa na smyczy. W mieście dla mnie to rzecz bezwzględna choćby z powodu możliwosci wpadnięcia pod samochód.
Avatar użytkownika
yddub@portal
 
Posty: 457
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez barton@jawnet » 30 gru 2013, o 13:04

Nie uważam, aby małemu psu był potrzebny kaganiec. Choć zdarzyło mi się raz, dawno temu, że kierowca mnie wyprosił z autobusu, bo pies (rasowy jamnik) nie miał kagańca. Nie było sensu dyskutować. Duże psy, wilczury czy z innego tematu psy obronne powinny mieć stalowy kaganiec. Wprawdzie pazury też są bronią psa, ale wielka paszcza przy ludzkim gardle jednak wzbudza u mnie takie poglądy. Nie przekona mnie nikt, kto ma psa, że jego pies jest łagodny, że wychowuje sie przy dzieciach, że się słucha. Za dużo było przypadków, że właściciele zostali pogryzieni przez własnego psa, że dziecko pozostawione samo bez opieki bawiło się z psem i ten je pogryzł. Że pies bez powodu napadł i pogryzł przechodnia. Nie ma co brać w obronę psów, czy ich właścicieli. Coroczna lista pogryzionych przez psy mówi sama za siebie. A wracając do tematu. Czy ktoś, kto ma psa wybierze się z nim na rynek ?. Czy to jest właściwe miejsce dla pana ze swoim pupilem ?. Pies ma sobie po rynku pohasać ?. Psa na rynku widzę tylko, jak przechodzi ze swoim panem, a nie w celu wybiegania i załatwiania swoich potrzeb. Jakoś mi się nie widzi codzienne oblewanie drzewek na rynku, przez każdego psa. Fe. Już chyba wszystko powiedziałem w tym temacie.
Avatar użytkownika
barton@jawnet
 
Posty: 6475
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez yddub@portal » 30 gru 2013, o 13:28

barton@jawnet.pl napisał(a): Czy ktoś, kto ma psa wybierze się z nim na rynek ?.


Tak. moje psy chodzą z nami w wiele miejsc. Ot, choćby do U Babuni na obiad (latem jesli mają stoliki na zewnątrz). Na rynek ? Takze czemu nie jesli będą ogródki ?
Avatar użytkownika
yddub@portal
 
Posty: 457
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez wodnik78@jawnet » 30 gru 2013, o 15:51

Ciekawe jak sie bedzie miał regulamin do psow jesli np. wejdą do fontann lub gazonów z roślinnością. Chyba regulamin tego nie skonkretyzował ? ;)
Tak samo jest zakaz zanieczyszczania w postaci odchodów innych zwierząt. Jeśli gołab narobi to kto bedzie za to odpowiedzialny ? ;)
Avatar użytkownika
wodnik78@jawnet
 
Posty: 1769
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez yddub@portal » 30 gru 2013, o 17:59

wodnik78@jawnet.pl napisał(a):Ciekawe jak sie bedzie miał regulamin do psow jesli np. wejdą do fontann


To nie jest problem

Obrazek
Avatar użytkownika
yddub@portal
 
Posty: 457
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez barton@jawnet » 30 gru 2013, o 18:08

Fajna fotka, piesek raczej nie wygląda na mordercę :ugeek:. Ja myślę, że to twoja fotka i żadnych Rottweilerów nie posiadasz :P.
Avatar użytkownika
barton@jawnet
 
Posty: 6475
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez hawkmoon@portal » 30 gru 2013, o 18:14

Korten widzę na fotce, widzę korten :D
hawkmoon@portal
 
Posty: 796
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Co w mieście słychać...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości

cron