uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Zaproszenia, wydarzenia, propozycje czyli gdzie najlepiej bawić się w weekend

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez leman@jawnet » 29 gru 2013, o 21:37


masz całkowitą racje co do dyskusyjnego "bicia piany"
zszokowałeś mnie jednak stwierdzeniem, że Regulamin przeszedł straszliwie długą drogę uzgodnień, dłubania nad treścią, czekania na uwagi, konsultacji społecznych i z organizacjami pozarządowymi.
nie podważając twojej wiarygodności, tak do siebie - NIE WIERZĘ
Avatar użytkownika
leman@jawnet
 
Posty: 1139
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez paweljedrusik@portal » 29 gru 2013, o 21:47

"Regulamin przeszedł straszliwie długą drogę uzgodnień, dłubania nad treścią, czekania na uwagi, konsultacji społecznych i z organizacjami pozarządowymi."

Proszę więc o odpowiedź tutaj, na forum publicznym, gdzie odbywały się konsultacje społeczne, z kim, jaką grupą osób i kiedy miały miejsce. Interesuje mnie również jak duża była ta grupa i kto się w niej znalazł. Poproszę również o dokładne statystyki, które Urząd Miejski z pewnością posiada, skoro przeprowadzał takie badania.

Pozdrawiam,
Pj
Avatar użytkownika
paweljedrusik@portal
 
Posty: 494
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez wodnik78@jawnet » 29 gru 2013, o 22:00

Troche to smieszne aby rynek w centrum miasta miał swój regulamin co wolno a czego nie wolno. Idąc dalej, rzut beretem od rynku, w parku mozna czasem spotkać paru starszych panów spozywających czasem płyny procentowe. To czym sie różni rynek od parku ze w na rynku będzie regulamin jak i zakaz picia alkoholu a w parku juz wolno bo czasem mozna spotkać degustatorów ? ;)
Avatar użytkownika
wodnik78@jawnet
 
Posty: 1769
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez leman@jawnet » 29 gru 2013, o 22:10


nie wodnik78, w miejscach publicznych jest zakaz spożywania, jest to ustawowy zakaz
problem jest w tym, ze wielu nie wie co to ustawa, uchwała, rozporządzenie, procedura czy Regulamin:P
Avatar użytkownika
leman@jawnet
 
Posty: 1139
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez hawkmoon@portal » 29 gru 2013, o 22:22

hawkmoon@portal
 
Posty: 796
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez paweljedrusik@portal » 29 gru 2013, o 22:24

Przepraszam bardzo, nadal nie uzyskalem odpowiedzi na swoje pytania, nawet po przejrzeniu tego linka, w ktorym nic nie ma, czekam nadal na odpowiedz.
Avatar użytkownika
paweljedrusik@portal
 
Posty: 494
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez esjot@portal » 30 gru 2013, o 00:29

leman@jawnet.pl napisał(a):hawkmoon; tak "od ręki" wypisałem 8 wątpliwości. Jak Ty uważasz, ze jest to zgodne "ze sztuką" ,to w zgodzie z tym Regulaminem zaproszę Cię na grila na Rynku


leman jak wprowadzisz zakaz wzniecania i używania otwartego ognia, to mieszkańcy i goście papierosy będą musieli odpalać poza obszarem objętym graficznym załącznikiem do regulaminu a potem już legalnie strzepywać popiół do narożników nierdzewnych koszy na rynku.

Nie dajmy się zwariować. Może wystarczyło pożyczyć regulamin od bardziej doświadczonego miasta i zaadaptować do naszych warunków (o ile te miasta w ogóle go mają). Bardziej uciążliwe od grila, bitów i psich odchodów będzie legalne jeżdżenie i nielegalne parkowanie na płycie. Nie wierzę, że straż miejska to ogarnie. Już teraz obgryzają paznokcie ze strachu, odsłaniając lekko firankę widząc cwaniaczków parkujących na Mickiewicza przed cukiernią kilkadziesiąt metrów od ich siedziby, a co dopiero jak im jeszcze rynek dorzucą :cry:
Avatar użytkownika
esjot@portal
 
Posty: 252
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez leman@jawnet » 30 gru 2013, o 09:58

masz rację, "ogień" do wycinki (choć ja myślałem o jakiś racach czy pochodniach a nie o papierosach, choć sam nie palę). Można by wyciąć jeszcze kilka pkt i napisać jeden: Należy zachowywać się przyzwoicie! Mnie by starczyło.
Ale to co ma być przyjęte, to co broni hawkmoon, a było podobno tak szeroko konsultowane dla mnie jest nie do przyjęcia. Uchwalanie, że pojazd uprzywilejowany może wjechać jest tragedią....
Co do pożyczania regulaminów, byłbym ostrożny. Tu też obowiązuje prawo autorskie.
Avatar użytkownika
leman@jawnet
 
Posty: 1139
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez yddub@portal » 30 gru 2013, o 10:22

Widzę te sfory Yorków biegających w kagańcach... :/. Silimy się na nowoczesność ale wiocha wychodzi :(
Cytuję lemana:
"...9.Na terenie Rynku obowiązuje nakaz:
1) prowadzenia psów na smyczy i w kagańcu,
2) sprzątania odchodów pozostawionych przez psa.
- to jest ta wiśeńka odbierająca mi prawa ! Jak nie mam psa, nie mogę wejść na Rynek, bo łamię Regulamin. Słowo nakaz jest słowem prostym i jednoznacznym. Ale w nagrodę, jakiś strażnik miejski, może mi nakazać sprzątnięci ekstrementów po psie np. bartona, więcej, może nakazać mi posprzątać cały Rynek po psich zasrańcach! Sorki, po jednym psie "


"Psich zasrańców" ?! Nie obrazaj prosze psów ! To nie jest ich wina ze gdzies musza sie załatwić bo tak natura im kaze. To natomiast gdzie się załatwia zależy wyłacznie prawie od ich właścicieli. I ich jeśli nie posprzatają obrazaj. Jeśli się nie boisz:oops:

Avatar użytkownika
yddub@portal
 
Posty: 457
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

uchwalą dziadostwo i bylejakość ?

Postprzez barton@jawnet » 30 gru 2013, o 11:02

Wtrącę do tego tematu jeszcze trzy grosze. Tak naprawdę rynek nie potrzebuje żadnego regulaminu. Jeśli już, to tylko tabliczkę, kto odpowiada za rynek i dziękuję. Istnieje tyle przepisów dotyczących zachowania się w miejscach publicznych, oraz zasad ogólnie pojętej kultury osobistej każdego człowieka, że każde inne zachowanie powinno być karane. Czy trzeba pisać, że po swoim psie trzeba posprzątać, że ma być na smyczy i w kagańcu ?. Czy trzeba pisać, że nie wolno pić alkoholu w miejscach nie wyznaczonych, wyrywać kostki brukowej i zaśmiecać rynku ?. To są powszechnie znane zasady. Tu nie głęboka Rosja, albo Rumuńska wieś, aby takich zasad zachowania nie znać i wręcz żądać aby takie zasady były opisane. Czy ktoś czyha na podpisanie i wydanie regulaminu aby wykorzystać "luki" w nim i np. przykładem Lemana rozpalać grilla lub nie wiem..organizować koncert bez zgody zarządzającego rynkiem ?. Jakoś te 99 % katolików umie zachować się w kościele. Nie krzyczy, nie pali fajek, nie pije piwa, nie wchodzi w krótkich spodenkach. Dlaczego ?. Bo nie wypada ?, bo tak zostali wychowani ?. Ano właśnie. Wszystko jest tylko kwestią wychowania i kultury.
Avatar użytkownika
barton@jawnet
 
Posty: 6475
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Co w mieście słychać...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron