Silbert i Starzycki nie chcą dać nauczycielom pieniędzy, a twierdzą odwrotnie. Oszukali zaś społeczeństwo
Teraz za kasę podatników sieją propagandę na stronie miejskiej. Jakoś mają kasę by przyjmować swoich po spółkach miejskich? A nasi prezydenci zarabiają ponad 200 000 tys. zł na rok. A Wy ile?
Prezydenci Silbert i Starzycki oraz radni Jerzy Nieużyła, Kinga Jędrzejek, Dariusz Chrapek, Ewa Zuber, Jolanta Smoliło-Żabińska, Wiesław Więckowski, Anna Lichota z premedytacją wykorzystali nauczycieli na wczorajszej sesji Rady Miejskiej do swojej gry politycznej. Mamy już dziś 30 października, twierdzą oni, że od 1 listopada nie będzie pieniędzy na pensje dla nauczycieli i dlatego wczoraj padła propozycja wzięcia z MPWiK kasy na pensje dla nauczycieli. A to niemożliwe, że nagle pieniędzy brakło. Kasa jest. A Wy Szanowni nauczyciele daliście się wykorzystać i nabrać. Prezydenci Silbert i Starzycki ma Was gdzieś. A najlepiej ilustruje to ten obrazek:
A Wy gdzie wolicie się znaleźć?
Czy wierzycie w to, że już mamy koniec miesiące i nie ma dla Was pieniędzy na pensje? To jak wytłumaczyć, że w najnowszym Extra Pani skarbnik miasta twierdzi, że miasto ma 20 milionów złotych w zapasie? Czy gazeta Extra kłamie, czy też głosi propagandę sukcesu? A może to prezydenci zaś kłamią, by za rok zgarnąć w mieście całą władzę dla PiS i JMM?
To Ci radni nie pozwolili, żeby Was wmieszać w polityczne błoto JMM i PiS:
Paweł Bańkowski, Grzegorz Piętak, Krzysztof Dzierwa, Grzegorz Przybyłka, Jerzy Małocha, Mariusz Burczy, Janusz Ciołczyk, Renata Chmielewska, Tadeusz Fudała, Marian Tarabuła, Teresa Smolaczyk, Paweł Kaczmarczyk, Danuta Milner-Brzóska, Wacław Chudzikiewicz.