Uwaga psiarze !

przez **yddub@portal** » 22 gru 2012, o 09:33

Przypominam wszytskim psiarzom , nawet gdy pies nie boi się wystrzałów nie puszczaj go bez smyczy w okresie okołoświątecznym !!! Strata psa boli o wiele bardziej niż kilka dni bez biegania luzem !

przez **yddub@portal** » 22 gru 2012, o 17:59

Dla wielu ludzi hałasowanie petardami to dobra, beztroska zabawa. Dla wielu zwierząt to koszmar. Przestraszone uciekają swoim opiekunom, chowają się w najgłębsze kąty mieszkań, trzęsą się i piszczą nie rozumiejąc powodów hałasu. Również dzikie zwierzęta cierpią z powodu naszej beztroski i egoizmu.

Nie zapominajmy także, że może to przeszkadzać np. ludziom starszym i powodować lęk u małych dzieci.

Nie kupujmy petard i fajerwerków – zwierzęta boją się naszej zabawy. Bawmy się tak, żeby było to zabawne również dla innych.

Zwierzęta ogłuszone petardami w wyniku stresu uciekają od swoich właścicieli, a następnie trafiają do schronisk. Nie pozwólmy na to.

przez **emumaster@jawnet** » 22 gru 2012, o 18:37

A my się boimy zwierząt. Biegających bez kagańców i smyczy, srających gdzie popadnie. Roznoszących syf i śmieci z pobliskich śmietników.

Tyle, że co z tego?
Takie odwieczne prawo natury, że jeden człowiek drugiego ma w dupie

przez **yddub@portal** » 22 gru 2012, o 18:52

emumaster@jawnet.pl napisał(a):A my się boimy zwierząt. Biegających bez kagańców i smyczy, srających gdzie popadnie. Roznoszących syf i śmieci z pobliskich śmietników.

Tyle, że co z tego?
Takie odwieczne prawo natury, że jeden człowiek drugiego ma w dupie

Gdybym zgodził się na Twoje "odwieczne prawo natury" musiałbym powiedzieć "a bój sie tych wszystkich psów, mam to (jak piszesz) "w d...e". A nie nie zgadzam się zupełnie z Tobą i dlatego wolę by psy nie bały się głupich zabaw człowieka i człowieka wogóle. By nie musiały szukać żarcia na śmietniku.
Bo nie ich wina że człowiek je udomowił.
ps. tyle że wątek nie o tym...

przez **wodnik78@jawnet** » 22 gru 2012, o 19:17

yddub@poczta.jaw.pl napisał(a):
emumaster@jawnet.pl napisał(a):A my się boimy zwierząt. Biegających bez kagańców i smyczy, srających gdzie popadnie. Roznoszących syf i śmieci z pobliskich śmietników.

Tyle, że co z tego?
Takie odwieczne prawo natury, że jeden człowiek drugiego ma w dupie

Gdybym zgodził się na Twoje "odwieczne prawo natury" musiałbym powiedzieć "a bój sie tych wszystkich psów, mam to (jak piszesz) "w d...e". A nie nie zgadzam się zupełnie z Tobą i dlatego wolę by psy nie bały się głupich zabaw człowieka i człowieka wogóle. By nie musiały szukać żarcia na śmietniku.
Bo nie ich wina że człowiek je udomowił.
ps. tyle że wątek nie o tym...

Ale wina człowieka gdzie ich pupil zwraca to czym go karmisz i dopóki nie nauczysz psiaka załatwiać sie w wc to wypadało by abyś sam po nim posprzątał lub aby sie załatwiał w mniej uczęszczanym miejscu a póżniej żądał czegoś od innych osób.

przez **yddub@portal** » 22 gru 2012, o 19:25

wodnik78@jawnet.pl napisał(a):Ale wina człowieka gdzie ich pupil zwraca to czym go karmisz i dopóki nie nauczysz psiaka załatwiać sie w wc to wypadało by abyś sam po nim posprzątał lub aby sie załatwiał w mniej uczęszczanym miejscu a póżniej żądał czegoś od innych osób.

Więc, czy dlatego że większość po swoim psie nie sprząta, wolno się nad nimi pastwić głupimi petardami ?

przez **wodnik78@jawnet** » 22 gru 2012, o 19:34

yddub@poczta.jaw.pl napisał(a):
wodnik78@jawnet.pl napisał(a):Ale wina człowieka gdzie ich pupil zwraca to czym go karmisz i dopóki nie nauczysz psiaka załatwiać sie w wc to wypadało by abyś sam po nim posprzątał lub aby sie załatwiał w mniej uczęszczanym miejscu a póżniej żądał czegoś od innych osób.

Więc, czy dlatego że większość po swoim psie nie sprząta, wolno się nad nimi pastwić głupimi petardami ?

Kto sie nad kim pastwi ? Bo tak samo można powiedzieć że palacze pastwią sie nad osobami które nie palą a ukryc sie nie da że dymek szkodzi nie jednej osobie nie palącej, jak i palącej. Jedna noc a tu robisz szumu jakby przez cały rok sylwester sie odbywał. Z drugiej strony jak masz psa to zadbaj o niego aby sie nie bał tej nocy.

przez **yddub@portal** » 22 gru 2012, o 19:42

wodnik78@jawnet.pl napisał(a): Z drugiej strony jak masz psa to zadbaj o niego aby sie nie bał tej nocy.

Moje (mam dwa) się petard nie boją... Spoko.
Większość jednak drży ze strachu słysząc z daleka też te, których człowiek nie dosłyszy. I wcale o jedną noc nie chodzi bo okres świąteczny budzi petardowych zapaleńców szybciej.

przez **emumaster@jawnet** » 22 gru 2012, o 20:17

Przykład to był taki

Generalnie problem petard mam głęboko. Za stary jestem, żeby biegać i strzelać poza tym mój starczy tyłek nie lubi wystawać pół nocy na zimnie.
A i psy, koty czy inna zwierzyna luzem puszczona problemem nie jest. Dostanie zwierz kopa w dupę to z piskiem do właściciela wróci.
Bo na głowie właściciela jest zadbanie o bezpieczeństwo swojego ukochanego sierściucha. A sierściuch luzem puszczony to zagrożenie dla otoczenia.

Jednak coroczna dyskusja o tym samym jest już lekko nudna.

przez **barton@jawnet** » 22 gru 2012, o 21:12

Nie ma się o co kłócić. Jedni kupują petardy inni środki uspokajające dla swoich pupili.

Kto przegląda forum