Strona 3 z 5

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 13:08
przez demoos@portal
@leshec80

Odpowiesz mi na pytanie?
Ile ma isc z kasy miasta na te 13ki. Jesli nie wiesz zapytaj kogo trzeba i nam napisz. Bo to nie powinno byc tajemnica. Bo powtarzam chodzi o sume łączną a nie o konkrente jednostki.

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 13:09
przez leshec80@portal
demoos@poczta.jaw.pl napisał(a):@leshec80

Odpowiesz mi na pytanie?
Ile ma isc z kasy miasta na te 13ki. Jesli nie wiesz zapytaj kogo trzeba i nam napisz. Bo to nie powinno byc tajemnica. Bo powtarzam chodzi o sume łączną a nie o konkrente jednostki.


nie wiem ile - zapytam - jak się dowiem to napisze.

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 13:14
przez demoos@portal
To jak juz bedziesz pytal to masz kolejne pytania.

1. ile poszlo na wynagrodzenia w 2013 - gole pensje + jubileusze czyli ogolnie to co sie nalezalo

2. ile poszlo na dodatki w 2013 - nadgodziny, premie, nagrody - wsyzstko co nie miesci sie w pkt1

3. ile musi isc w 2014 na to co w pkt1

4. ile wynosi calosc na wynagrodzenia na 2014

Tylko mi nie mow, ze pkt 3 i 4 to to samo ani, ze przeciez jest w projekcie budzetu. Chcialbym sie dowiedziec jak to wyglada rozdzielone.

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 13:19
przez leshec80@portal
demoos@poczta.jaw.pl napisał(a):To jak juz bedziesz pytal to masz kolejne pytania.

1. ile poszlo na wynagrodzenia w 2013 - gole pensje + jubileusze czyli ogolnie to co sie nalezalo

2. ile poszlo na dodatki w 2013 - nadgodziny, premie, nagrody - wsyzstko co nie miesci sie w pkt1

3. ile musi isc w 2014 na to co w pkt1

4. ile wynosi calosc na wynagrodzenia na 2014


Tylko mi nie mow, ze pkt 3 i 4 to to samo ani, ze przeciez jest w projekcie budzetu. Chcialbym sie dowiedziec jak to wyglada rozdzielone.


mam prośbę - jest coś takiego jak wniosek o udostępnienie informacji publicznej - złóż a kompetentne w tym zakresie osoby Ci odpiszą.

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 13:20
przez demoos@portal
Do kogo konkretnie mam napisac? Do biura Pani skarbnik?

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 13:24
przez leshec80@portal
demoos@poczta.jaw.pl napisał(a):Do kogo konkretnie mam napisac? Do biura Pani skarbnik?


tu masz całość informacji http://www.bip.jaworzno.pl/?id=2084&content=16174&page=1

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 20:13
przez azurro@portal
Czy Leszek manipuluje czy ie tego niestety nie wiem ale na pewno ma skłonności do histerii

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 21:16
przez leshec80@portal
bo?

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 21:45
przez azurro@portal
To tylko mój luźny wniosek po przeczytaniu Twoich postów takie odczucia mam

NIE TYLKO PŁACE!

PostNapisane: 28 sty 2014, o 21:47
przez stetryczalytetryk@portal
azurro@poczta.jaw.pl napisał(a):Czy Leszek manipuluje czy ie tego niestety nie wiem ale na pewno ma skłonności do histerii

Histeria, przesadna panika... raczej nie.

Z innego i bardziej socjologicznego punktu widzenia.
Założenia teoretyczne:
Ja mam źle. Tyram u pracodawcy, który mnie nie docenia i płaci psi grosz za wykonaną pracę strasząc zwolnieniem. Patrzę na użytkownika leshec80, który wg. danych z jaworzno.naszemiasto.pl może dużo nie zarabia ale na pewno ma stabilniejszą sytuację (no może nie ostatnich dniach). Mam prawo mu zazdrościć bo ma lepiej.
Pytania:
Kto jest winny całej sytuacji:
- ja, który mam taką pracę jaką mam i godzę się na taki stan rzeczy?
- mój pracodawca, który mnie nie docenia?
- ludzki pracodawca usera leshec80?
- sam leshec80?

Są grupy społeczne, które oprócz 13-stych pensji dostają 14-ste pensje, że o wcześniejszych (zasłużonych lub nie) emeryturach nie wspomnę. Są (i w naszym mieście) pracodawcy od których pracownicy uciekają jak tylko mają szansę znaleźć coś niewiele lepszego (a czasem i za gorsze pieniądze). Parafrazując: sorry taki los i kultura rodzimego biznesu wypracowywana ledwie od początku lat '90. Zasadniczo można jednak przyjąć, że im większa rotacja personelu tym gorszy pracodawca. Jak wyrównać warunki? Tego jeszcze ludzkość nie opanowała od czasu epoki kamienia głaskanego. Zawsze napatoczył się sąsiad, który miał bardziej ostry i robiący większe kuku kamienny toporek będący przedmiotem pożądania. ;)