radgar45: zgadzam się co do uniwerków, tam jest zdecydowanie najgorzej. Tak studia to konieczność ale muszą być poparte solidną dawką własnej pracy, te nasze uczelnie coś nie za bardzo pokazują jak można praktycznie wykorzystywać wiedzę teoretyczną i taki typowy student, który nie ma żadnego doświadczenia, nie będzie miał pojęcia po co mu ta cała teoria.
Zresztą to jest temat na dłuższy esej więc się lepiej nie rozpisuję za bardzo
Na pocieszenie można dodać, że zauważyłem w księgarniach troszkę wiecej sensownych pozycji, w całym tym stosie "Naumiej się w 24 godziny" i tym podobnych jest IMHO coraz więcej rozsądnych książek.