Bo taka już jest i będzie linia redakcji. Haska wpada, drze się i rządzi (jak na kopalni - tak pani redaktor - z jakim finałem na kopalni?), do tego Pani Koster coś tam, za plecami latająca kamera i grono ekspertów na spotkaniach i w gazecie - Bochenek, Boroński, Sikora, (może Dawid piszący anonimy), kilku radnych wiecznie POkrzywdzonych, kilku ujadaczy z rynku i mamy obraz sytuacji.
Przypomina mi się relacja ze spotkania z przedsiębiorcami ws. rynku i w zasadzie każda relacja z sesji. To jest kolejna hucpa CT na potrzeby wojen z prezydentem. Zarzuty i odzywki uczestników "zajazdu ciężkowickiego" poniżej wszelkiej krytyki, oczywiście wszystko zgrabnie powycinane, żeby tylko Silbert był be. Nie chcieli gadać w normalnych warunkach to wyjazd na wiochę.