Strona 2 z 3

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 6 lut 2014, o 17:16
przez janusz66@portal
franek@poczta.jaw.pl napisał(a):szymon: mam prośbę, idź wreszcie po rozum do głowy i truj du..y.

Albo jak masz pisać takie brednie to może pisz sobie na swoim FB czy czymś tam.. Bo twój spam nic nie wnosi a fantazja coraz bardziej cie ponosi.

Odezwał się prawy, bezstronny, uczciwy i bezstronny dziennikarz. Ręce opadają. Jesteś ostatnim człowiekiem który ma prawo kogokolwiek pouczać. Pański obiektywizm sięgnął dna. Więc ........
Brednie jak piszesz Szymona są niczym z Twoimi bredniami, niestety :ugeek:

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 6 lut 2014, o 18:11
przez muniek@portal
goda@jawnet.pl napisał(a):Brawo!
Teraz czas na półgłówków wjeżdżających na płytę rynku, a już szczególnie tych robiących to przez przejście dla pieszych na Mickiewicza. Nóż się w kieszeni otwiera.
Fajnie byłoby jakby zajrzeli na ul. Słowackiego i inne uliczki w okół Rynku - zastawione chodniki, nie ma jak przejść i jeszcze parkowanie na nowych granitowych chodnikach to normalka. Wszystko zasyfione olejem, a pieszy musi kluczyć slalomem.

Problem Mickiewicza załatwiony(postawili slupki)

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 6 lut 2014, o 23:03
przez grzkac@jawnet
Jestem ciekawy czy osoby wypowiadające się na dany temat na co dzień poruszają się komunikacją miejską czy własnym samochodem. Jadąc do centrum załatwić sprawę w urzędzie trzeba stawać albo w "obrębie" urzędu czyli np w tzw "kostkach" albo jadąc do wydziału gospodarczego na prowizorycznym parkingu gdzie można urwać zderzak i miskę olejową. Później w gumofilcach przez bagna i do urzędu załatwić sprawę... bamboszki powinni dawać przed wejściem żeby zachować powagę urzędu

I dla wszelkich narzekających: NIE mam czasu w tygodniu jeździć autobusami, dla niektórych samochód to narzędzie pracy - miło by było gdyby niektórzy, i włodarze naszego miasta o tym pamiętali....

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 6 lut 2014, o 23:40
przez marek978@portal
Dobrze, że straż miejska działa. Tylko dlaczego dopiero po interwencji mieszkańców na tym forum. A dopiero teraz widać, jak złe jest rozwiązanie przyjęte dla rynku.

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 6 lut 2014, o 23:43
przez stetryczalytetryk@portal
5 czy 10 minut spacerku nikogo nie zabije. A i serce zdrowsze będzie. Buractwo tego nie pojmie niestety...

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 7 lut 2014, o 00:01
przez goda@jawnet
marek978@poczta.jaw.pl napisał(a):Dobrze, że straż miejska działa. Tylko dlaczego dopiero po interwencji mieszkańców na tym forum. A dopiero teraz widać, jak złe jest rozwiązanie przyjęte dla rynku.


Tzn co jest złe?

Co do kwestii parkowania, byłem codzień w tym tygodniu w okolicach rynku (po kilkakroć) i ANI RAZU nie miałem problemów z zaparkowaniem w godzinach 9-15. I nie musiałem zajmować miejsc dla niepełnosprawnych, zastawiać zatoczek, wjeżdżać na chodniki, skwerki, zastawiać przejścia dla pieszych itd. Parkowałem legalnie. Rzecz jasna - czasem musiałem się przejść kawałek, ale nie więcej niż około 5 minut.
Takie parkowanie to zwyczajne chamstwo, cwaniactwo i brak poszanowania dla infrastruktury i innych ludzi, którzy z niej korzystają.

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 7 lut 2014, o 00:46
przez katowicka@portal
grzkac@jawnet.pl napisał(a):Jestem ciekawy czy osoby wypowiadające się na dany temat na co dzień poruszają się komunikacją miejską czy własnym samochodem. Jadąc do centrum załatwić sprawę w urzędzie trzeba stawać albo w "obrębie" urzędu czyli np w tzw "kostkach" albo jadąc do wydziału gospodarczego na prowizorycznym parkingu gdzie można urwać zderzak i miskę olejową. Później w gumofilcach przez bagna i do urzędu załatwić sprawę... bamboszki powinni dawać przed wejściem żeby zachować powagę urzędu

I dla wszelkich narzekających: NIE mam czasu w tygodniu jeździć autobusami, dla niektórych samochód to narzędzie pracy - miło by było gdyby niektórzy, i włodarze naszego miasta o tym pamiętali....


Ja też nie mam czasu i służbowo do centrum przyjeżdżam samochodem, no i?
To ma dawać mi immunitet i zgodę na parkowanie po chodnikach, jeżdżenie po przejściach dla pieszych czy może na parkowanie w zatokach autobusowych? Bez jaj. Mimo, że czasem nalezy poświęcić chwilę na znalezienie wolnego miejsca. Spod hali szedłem po tablice rejestracyjne, spod poczty do referatu działalności gospodarczej i korona mi z głowy nie spadła jak się przeszedłem kawałek.

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 7 lut 2014, o 09:55
przez grzkac@jawnet
Nie chodziło mi o to, że jam jest królewicz i karocą pod wejście do UM chce podjeżdżać... Bardziej chodziło mi o zwrócenie uwagi na brak miejsc parkingowych w naszym "centrum", po drugie tam gdzie się kiedyś można było wcisnąć co rusz zakazy stawiają...

Dla zdrowotności, lepszej kondycji i serduszka poruszam się często rowerem .... którego nie ma gdzie przypiąć w naszym kochanym mieście bo włodarze o tzw. U-kształtnych stojakach na rower jeszcze nie słyszeli, nie wspominając o drogach rowerowych które przebiegają wzdłuż przystanków i częściej można tam spotkać przechodnia na papierosku niżeli rower...

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 7 lut 2014, o 10:04
przez stary-adam@portal
niektórzy po prostu zamiast zaparkować kilkadziesiąt metrów dalej żeby iść do sklepu, urzędu, banku itd. chcą do niego conajmniej wjechać.. Proponuje więc aby włodarze zastanowili się nad wprowadzeniem okienek "drive thru" .. niech ulżą w niedoli tym wszystkim biedakom, którym się czterech liter ruszyć nie chce - w końcu płacą podatki, a jak płacą to wymagają - a wogóle to sklep, urząd czy bank mógłby do nich przyjść - bo przecież płacą podatki - to wymagają!

Sypią się mandaty na Mickiewicza

PostNapisane: 7 lut 2014, o 10:28
przez rznejawor@portal
janusz66@poczta.jaw.pl napisał(a):
franek@poczta.jaw.pl napisał(a):szymon: mam prośbę, idź wreszcie po rozum do głowy i truj du..y.

Albo jak masz pisać takie brednie to może pisz sobie na swoim FB czy czymś tam.. Bo twój spam nic nie wnosi a fantazja coraz bardziej cie ponosi.

Odezwał się prawy, bezstronny, uczciwy i bezstronny dziennikarz. Ręce opadają. Jesteś ostatnim człowiekiem który ma prawo kogokolwiek pouczać. Pański obiektywizm sięgnął dna. Więc ........
Brednie jak piszesz Szymona są niczym z Twoimi bredniami, niestety :ugeek:


janusz - święta prawda!! W 100 % popieram!
Swoją drogą jak to jest, że najbardziej redaktorków boli to, czego sami ustawicznie się dopuszczają.......
Jest takie przysłowie o Kaim nie...... ;)