Silbert wisi mi kasę - list do redakcji

przez **maksimus-75@portal** » 1 lut 2014, o 14:52

Musicie bowiem wiedzieć, że dwa są sposoby prowadzenia walki (...) trzeba przeto być lisem (...) i lwem.

Jeśli ktoś walczy o przetrwanie, będzie walczył z chytrością lisa, odwagą lwa!!

przez **stetryczalytetryk@portal** » 1 lut 2014, o 15:21

maksimus-75@poczta.jaw.pl napisał(a):
Jeśli ktoś walczy o przetrwanie, będzie walczył z chytrością lisa, odwagą lwa!!

A i tak wygrają zwykłe, pospolite pchły...

przez **szymonk@jawnet** » 1 lut 2014, o 16:11

nie dyscyplinarka, drogi anonimie, a proces sądowy. w najgorszym wypadku.
za "Kazał nam się nawet zapisać do związków zawodowych"

przez **maksimus-75@portal** » 1 lut 2014, o 17:08

["sweetline" Napisała] jedni sami do siebie mówią, inni sami do siebie piszą

I jak my to nazywamy?

przez **ad-vocem@portal** » 1 lut 2014, o 17:15

maksimus-75@poczta.jaw.pl napisał(a):Wreszcie ktoś sensowny się pojawił Ja tu według nich jestem wszystkim; komuchem, platformersem a ostatnio nadano mi imię Czesław podejrzewam, ze o Pana Żelichowskiego chodzi, więc trochu urosłem Ten jak by tam wpadł do magistratu to by zakrętów nie pozbierali, tak się go boją podobno

Nikt się Czesława w urzędzie nie boi, bo przestraszyć ich bardziej niż Paweł niewielu potrafi. A Twoja odosobniona fascynacja Czesławem sugeruje, że jednak coś was łączy

Ale spoko. Nie przeszkadza mi to.

przez **ad-vocem@portal** » 1 lut 2014, o 17:23

A czy redakcja zechce wyjaśnić jak post stał sie listem lub odwrotnie. Ja też miałem wrażenie dejavu czytając tę historię. Poważnie wzruszył mnie los tych urzędników niższego szczebla. Ich wysiłki nie są wcale dwa lub trzy razy mniejsze niż szefa a płaca tak. Nie powinno być takich różnic, ale to już zadanie dla związków zawodowych. Idąc za ciosem teraz najlepiej zabrać bogatym i dac biednym.

przez **maksimus-75@portal** » 1 lut 2014, o 19:04

["ad-vocem" Napisał]
Nikt się Czesława w urzędzie nie boi, bo przestraszyć ich bardziej niż Paweł niewielu potrafi. A Twoja odosobniona fascynacja Czesławem sugeruje, że jednak coś was łączy

Z tym łączeniem i fascynacją śmiała hipoteza, ale lekko przesadzona!

przez **marek978@portal** » 1 lut 2014, o 20:19

Skoro tak to może radni faktycznie powinni wystąpić o podwyżkę, (ale tylko dla najniżej zarabiających) o 200,00 zł. Pieniądze podobno są w budżecie.

przez **ad-vocem@portal** » 1 lut 2014, o 21:07

maksimus-75@poczta.jaw.pl napisał(a):["ad-vocem" Napisał]
Nikt się Czesława w urzędzie nie boi, bo przestraszyć ich bardziej niż Paweł niewielu potrafi. A Twoja odosobniona fascynacja Czesławem sugeruje, że jednak coś was łączy

Z tym łączeniem i fascynacją śmiała hipoteza, ale lekko przesadzona!

A to przepraszam, widocznie odniosłem mylne wrażenie

przez **ad-vocem@portal** » 1 lut 2014, o 21:17

marek978@poczta.jaw.pl napisał(a):Skoro tak to może radni faktycznie powinni wystąpić o podwyżkę, (ale tylko dla najniżej zarabiających) o 200,00 zł. Pieniądze podobno są w budżecie.

Jakieś nieporozumienie wkradło się w tok Twojego rozumowania. Pracodawcą jest prezydent a nie radni i to on może zmienić pensję urzędników. Z prezydentem w tej sprawie powinni rozmawiać pracownicy lub ich związki zawodowe. Rozumiem, że nikt do prezydenta nie chcę iść, bo taki z niego otwarty na problemy ludzi pracodawcą, że łatwiej przekonać radnych, ale wyjście jest tylko jedno. Myślę jednak, że w kwestii najgorzej zarabiających można liczyć na jego zrozumienie.

Kto przegląda forum