forum.jaw.pl

Mąż spytał mnie, gdzie mam kasę z podwyżki, jaką dostałam od prezydenta w ubiegłym roku? Wysłuchał w lokalnej trójce awantury setki urzędników, jaką zrobili radnym w czwartek w urzędzie.

Z twojego podwórkowego stylu pisania, przaśnego języka wprost z klepiska, można wnioskować, ze masz ukończone najwyżej liceum i to bez matury. Wiec nie ma się co dziwić, ze masz stawkę 1600. Trza się było uczyć, miałabyć pewnie i tę średnią. A tak, nie możesz przeboleś ze są lepsi od ciebie.
Głosuj w takim razie na PO albo na lewicę. Oni już pokazali ile ci "dodadzą". Jak zwolnbią 250 osób to dodadzą, ale roboty za te same pieniądze, albo znajdziesz się wśród tych co pójdą na Północną 9 po zasiłek.

Jakie te listy do redakcji są zajebiste a ten to majstersztyk, wyciskacz łez

Proponuję zebrać wszystkie te anonimy, łącznie z wynaturzeniami p.Bochenka i wydać tom. Za tyle lat pisania samemu do siebie, to byłby hit. W zasadzie autorski zestaw.

Proponuję się rozeznać jakim pracodawcą był pan Józef Matysik kiedy był dyrektorem na kopalni. A jest o czym opowiadać...

"Redaktorze" dzień bez Silberta, dniem straconym.???

Pan masz obsesję, niczym Macierewicz. Listy Pan do siebie piszesz, dzisiaj się zmobilizuję i napiszę list do "redakcji" i gorliwie będę czekał na publikację.

Ciekawy sposób reagowania prezentują niektórzy użytkownicy forum. Atakują autora zamiast odnieść się do treści. Wiedząc o tym jak wielu z nich pracuje w urzędzie miejskim spodziwalbym się bardziej dojrzałej i merytorycznej dyskusji, popartej własnymi doświadczeniami.
A jednak widać, że urzędnicy nie dali się zmanipulować i nie wszyscy ślepo kochają swojego szefa. No i zdrowo.

ad-vocem@poczta.jaw.pl napisał(a):Ciekawy sposób reagowania prezentują niektórzy użytkownicy forum. Atakują autora zamiast odnieść się do treści. Wiedząc o tym jak wielu z nich pracuje w urzędzie miejskim spodziwalbym się bardziej dojrzałej i merytorycznej dyskusji, popartej własnymi doświadczeniami.
A jednak widać, że urzędnicy nie dali się zmanipulować i nie wszyscy ślepo kochają swojego szefa. No i zdrowo.

Tylko jest małe ALE, urzędników jest ponad 400 -tu, i nie wierzę aby któryś z nich tutaj anonimowo potwierdził owe bzdury , które najprawdopodobniej są dziełem "redaktora".

jedni sami do siebie mówią, inni sami do siebie piszą

Ale jak się odnieść? Może to urzędniczka, której zadaniem jest przystawianie 3 stempli w określonej kolejności od rana do fajrantu i nie wykazuje, żadnej innej inicjatywy. A może to pracownik fizyczny (np. sprzątaczka), która ma skończoną możliwość rozwoju kariery o ile nie pójdzie do szkoły. Druga sprawa. Te 3000 zł to średnia i to pewnie brutto. Wątpię, żeby "korespondentka" też podawała wypłatę brutto. Bo 1600 jest poniżej minimalnej...
Jeśli faktycznie ma tak źle w urzędzie a jest fachowcem to proponuję ustalić kim jest mityczny zarządca - G i po prostu zrezygnować z pracy w urzędzie aby uderzyć do niego.

leshec80@poczta.jaw.pl napisał(a): 8465 mieszkań - 150,25 etaty - 56,34 /lokal - tylko i wyłącznie do obsługi mieszkań... co mieszkańców kosztuje 7 863 200 zł - czyli 52334,11 na etat rocznie

Średnie zarobki 4361,25 zł.

I jeszcze z innej strony. Czy szanowna redakcja będzie też publikowała moje posty i posty takich użytkowników jak: barton, siux1, leman, maximus-75, jogurt, waldorf... etc. etc jako "listy do redakcji"?
Pytam bo ten "list do redakcji" jest zwykłym KOPIUJ-WKLEJ z postu zamieszczonego przez "jednopostowego" użytkownika prostozmostu w temacie do którego podaję link poniżej:
http://www.jaw.pl/forum/replies/27431/1/0/1

stetryczalytetryk@poczta.jaw.pl napisał(a): Czy szanowna redakcja będzie też publikowała moje posty i posty takich użytkowników jak: barton, siux1, leman, maximus-75, jogurt, waldorf... etc. etc jako "listy do redakcji"?
Pytam bo ten "list do redakcji" jest zwykłym KOPIUJ-WKLEJ z postu zamieszczonego przez "jednopostowego" użytkownika prostozmostu w temacie do którego podaję link poniżej:
http://www.jaw.pl/forum/replies/27431/1/0/1

Właśnie gdzieś te bzdury już czytałem, nie mogłem skojarzyć, byłem skłonny nawet uwierzyć, że mi się to śniło, a tu fakt jest. Jak wspomniałeś, gdyby to był faktycznie pracownik urzędu to zapewne najniżej uszeregowany, czyli jakieś 2200 brutto. To wskazuje na referenta.

I niech się cieszy, bo żona pracuje u jednego przedsiębiorcy, którego Radni z senatorem i posłem tak gorliwie bronią i o pensji 1600 na rękę może tylko marzyć, dodam, że nie jest odpowiedzialna za powierzchnie płaskie, jest wykfalifikowanym pracownikiem z dziedziny urządzeń specjalistycznych.

Dzień dobry,
najpierw proszę sprawdzić jak się pisze " wykFalifikowany" , a potem zabierać za dysputy filozoficzne o zarobkach