Strona 4 z 6

Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 17:19
przez leman@jawnet
hawkmoon@poczta.jaw.pl napisał(a):Znaczy obecny koalicjant został dokoptowany? :D Może sobie między sobą teraz wyjaśnią co zaszło i jak głosował w sposób tajny.

A z drugiej strony - dlaczego miejski radny zajmował się na komisji Rady Miejskiej prywatną sprawą swej prywatnej żony?

Silbertowe JMM od początku zgodnie z prawem kupczyło stanowiskami.
Silbert dokoptował swojego człowieka Dzierwę . Jak on głosował nie wiadomo. Woźniak – Lehnort przegrała

Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 17:26
przez waldorf@portal
A wszystko ze zwykłej, ludzkiej zawiści. Pan 'ja się brzydzę zwolnieniami' prezydent. A rodzice tabunami stali pod szkołą, domagając się powrotu Pani Elwiry. Bo to dobra dyrektorka była. Mam nadzieję, że ludziom starczy odwagi i powyciągają więcej takich prezydenckich cukierków.

Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 17:33
przez brawojasiu@portal
kolegów to ja mam zacnych i zapewniam cię że daleko im do tych miernot reprezentujących nas w całej radzie i um, daleko im do polityki wogóle, więc że tak powiem hawkmoonie kulą w płot:(
oczywiście mam pewne sympatie polityczne, ale niestety nie ma ugrupowania na które z czystym sercem oddałbym obecnie głos

nie agituje tu za nikim, ale wywraca mi nieraz bebechami jak czytam wypisywane tu głupoty, a największy dramat przeciętnego mieszkańca naszego miasta to brak alternatywy, albo dotychczasowa pisowska ekipa która zrobiła wiele ale się delikatnie mówiąc wypaliła i wyraźnie widać że ta 3-cia kadencja jest dla niektórych zbyt wielkim ciężarem, albo czerwone miernoty o których szkoda nawet pisać (chudy jako kontrkandydat to właściwie prezent dla silberta) albo cieniasy z po, którzy niby są ale tak jakby ich nie było

wg mnie jawiorzno potrzebuje kogoś mocnego, z charkterem ale i wyrobionym nazwiskiem, takiego za którym pójdą tłumy, który będzie gwarantem rzetelnej i uczciwej pracy, tylko czy kurpowi się jeszcze chce:D


Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 18:58
przez bramin@portal
brawojasiu@poczta.jaw.pl napisał(a): oczywiście mam pewne sympatie polityczne, ale niestety nie ma ugrupowania na które z czystym sercem oddałbym obecnie głos


To może daj nam szansę na ten doskonały wybór i sam zgłoś swoją kandydaturę w wyborach. Jeśli tak dużo osób prezentuje tutaj głupie poglądy to przedstaw nam wreszcie tą prawdę objawioną a my wtedy za tobą jak w dym!

Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 19:16
przez janusz66@portal
waldorf@poczta.jaw.pl napisał(a):
janusz66@poczta.jaw.pl napisał(a):Ale o co chodzi? Przecież Bochenek to taka sama miernota jak Matysik.
Najpierw niech spojrzy na swoje podwórko a później próbuje wytykać innym.
Marku Barton dobrze pokazał zależność. Tak jak w MZNK jest być może przerost zatrudnienia tak i w Spółdzielni Górnik nie jest lepiej. A kasa idzie tylko od lokatorów.


po takich komentarzach to Ty przedstawiasz się tu jako jedyna miernota :)

Poszperaj trochę popytaj a przekonasz się może jaki człowiekiem jest Bochenek. Czy jest taki kryształowy jak się próbuje przedstawić. Najpierw trzeba być w stosunku do siebie ok. a później wytykać innym albo pouczać. Nie zawsze chyba pracował w SMG. I o to mi chodziło. O Matysiku z wiadomych przyczyn nie będę się wypowiadał. Ale dla Ciebie mogę być miernotą i ja. Spoko :D

Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 19:37
przez janusz66@portal
brawojasiu@poczta.jaw.pl napisał(a):kolegów to ja mam zacnych i zapewniam cię że daleko im do tych miernot reprezentujących nas w całej radzie i um, daleko im do polityki wogóle, więc że tak powiem hawkmoonie kulą w płot:(
oczywiście mam pewne sympatie polityczne, ale niestety nie ma ugrupowania na które z czystym sercem oddałbym obecnie głos

nie agituje tu za nikim, ale wywraca mi nieraz bebechami jak czytam wypisywane tu głupoty, a największy dramat przeciętnego mieszkańca naszego miasta to brak alternatywy, albo dotychczasowa pisowska ekipa która zrobiła wiele ale się delikatnie mówiąc wypaliła i wyraźnie widać że ta 3-cia kadencja jest dla niektórych zbyt wielkim ciężarem, albo czerwone miernoty o których szkoda nawet pisać (chudy jako kontrkandydat to właściwie prezent dla silberta) albo cieniasy z po, którzy niby są ale tak jakby ich nie było

wg mnie jawiorzno potrzebuje kogoś mocnego, z charkterem ale i wyrobionym nazwiskiem, takiego za którym pójdą tłumy, który będzie gwarantem rzetelnej i uczciwej pracy, tylko czy kurpowi się jeszcze chce:D


Brawojasiu masz sporo racji. Władza deprawuje. Zasiadanie ponad 10 lat na stanowisku pewnie też. Na pewno przydała by się w mieście świeża krew w postaci radnych i prezydentów. Tylko powiedz kto? Skoro lewica nie ma zupełnie nowych twarzy tylko stare komuchy w osobach Tarabuły, Chudzikiewicza, Fudały czy Millerki, nowy młody się skompromitował. PO? która leci na łeb? kupczy, obraża się, wywala wszystko do góry nogami? Za PiSem też nie przepadam ale w wydaniu Jaworznickim to anioły w porównaniu z Warszawką. A i w JMM też stare wygi. Więc jaki wybór. Dla mnie prosty. Choć Silbert jest trudnym graczem to choć pod strachem byłej koalicji PO, PiS, JMM zmienił miasto, zrobili wiele inwestycji, o Jaworznie się mówiło w dobrych słowach. Zazdrościli nie jedni. I jeśli mam wybrać między Silbertem, np Chudzikiewiczem czy Saułgą to wybiorę Silberta. Dla mnie liczy się rozwój miasta a nie głupie ampicje czy gruszki na wierzbie.
Pytanie. Jeśli obecna ekipa przegra a następcy zarzucą wieloletni plan rozwoju Jaworzna i zaczną po swojemu to stracimy bezpowrotnie ze 2 lata i być może miliony dotacji z UE. A do tej pory pozyskiwanie dotacji było atutem tej ekipy. Prawie wszystkie duże inwestycje dostały dotację. A nie mam wątpliwości że pewnie czystka nastąpi również wśród wyższych urzędników odpowiedzialnych za te sprawy. I tego się obawiam.
A Kurp? No cóż, marzenie. Oddał bym na niego głos z czystym sumieniem, ale na pewno w politykę nie zechce się bawić. Choć poparcie mógł by mieć b. duże. Ale trzeba mieć jeszcze zaplecze, niestety polityczne.

Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 20:10
przez waldorf@portal
janusz66@poczta.jaw.pl napisał(a):
waldorf@poczta.jaw.pl napisał(a):
janusz66@poczta.jaw.pl napisał(a):Ale o co chodzi? Przecież Bochenek to taka sama miernota jak Matysik.
Najpierw niech spojrzy na swoje podwórko a później próbuje wytykać innym.
Marku Barton dobrze pokazał zależność. Tak jak w MZNK jest być może przerost zatrudnienia tak i w Spółdzielni Górnik nie jest lepiej. A kasa idzie tylko od lokatorów.


po takich komentarzach to Ty przedstawiasz się tu jako jedyna miernota :)

Poszperaj trochę popytaj a przekonasz się może jaki człowiekiem jest Bochenek. Czy jest taki kryształowy jak się próbuje przedstawić. Najpierw trzeba być w stosunku do siebie ok. a później wytykać innym albo pouczać. Nie zawsze chyba pracował w SMG. I o to mi chodziło. O Matysiku z wiadomych przyczyn nie będę się wypowiadał. Ale dla Ciebie mogę być miernotą i ja. Spoko :D


Janusz, ja w swoich komentarzach staram się być daleki od oceniania innych, tym bardziej ubliżania.
Bochenka kojarzę, wiem, gdzie pracuje od kilkudziesięciu lat, domyślam się ile zarabia - dlatego dziwię się, że chce mu się w SM Górnik od tylu lat pracować. Akurat w moim środowisku, a jestem z podłęża, ludzie dobrze go odbierają. Chociaż nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być lepiej.

Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 20:12
przez leman@jawnet
janusz66@poczta.jaw.pl napisał(a):Brawojasiu masz sporo racji. Władza deprawuje. Zasiadanie ponad 10 lat na stanowisku pewnie też. Na pewno przydała by się w mieście świeża krew w postaci radnych i prezydentów. Tylko powiedz kto? Skoro lewica nie ma zupełnie nowych twarzy tylko stare komuchy w osobach Tarabuły, Chudzikiewicza, Fudały czy Millerki, nowy młody się skompromitował. PO? która leci na łeb? kupczy, obraża się, wywala wszystko do góry nogami? Za PiSem też nie przepadam ale w wydaniu Jaworznickim to anioły w porównaniu z Warszawką. A i w JMM też stare wygi. Więc jaki wybór. Dla mnie prosty. Choć Silbert jest trudnym graczem to choć pod strachem byłej koalicji PO, PiS, JMM zmienił miasto, zrobili wiele inwestycji, o Jaworznie się mówiło w dobrych słowach. Zazdrościli nie jedni. I jeśli mam wybrać między Silbertem, np Chudzikiewiczem czy Saułgą to wybiorę Silberta. Dla mnie liczy się rozwój miasta a nie głupie ampicje czy gruszki na wierzbie.
Pytanie. Jeśli obecna ekipa przegra a następcy zarzucą wieloletni plan rozwoju Jaworzna i zaczną po swojemu to stracimy bezpowrotnie ze 2 lata i być może miliony dotacji z UE. A do tej pory pozyskiwanie dotacji było atutem tej ekipy. Prawie wszystkie duże inwestycje dostały dotację. A nie mam wątpliwości że pewnie czystka nastąpi również wśród wyższych urzędników odpowiedzialnych za te sprawy. I tego się obawiam.
A Kurp? No cóż, marzenie. Oddał bym na niego głos z czystym sumieniem, ale na pewno w politykę nie zechce się bawić. Choć poparcie mógł by mieć b. duże. Ale trzeba mieć jeszcze zaplecze, niestety polityczne.


janusz66; jak nie bluzgasz i nie klakierzysz, to i nawet i logicznie i sensownie coś popełniasz :P

Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 20:41
przez ad-vocem@portal
Czym innym jest zarządzanie firmą i to nawet dużą, a czym innym zarządzanie miastem, współpraca z radnymi uwikłanych w polityczne układy... Do tego trzeba mieć inne kompetencje. Choć wolałbym, by wystarczyły umiejętności managerskie.

Coś się dzieje w naszym magistracie - list do redakcji

PostNapisane: 31 sty 2014, o 22:43
przez johny8326@portal
waldorf@poczta.jaw.pl napisał(a):A wszystko ze zwykłej, ludzkiej zawiści. Pan 'ja się brzydzę zwolnieniami' prezydent. A rodzice tabunami stali pod szkołą, domagając się powrotu Pani Elwiry. Bo to dobra dyrektorka była. Mam nadzieję, że ludziom starczy odwagi i powyciągają więcej takich prezydenckich cukierków.

Pani Elwira spadła ze stołka bo pan Lehnort miał swoje zdanie które nie podobało się prezydentowi!
Pokazał swoją siłę,zwalniając ją z dyrektora. Tak wygląda jego oblicze albo jesteś z nim albo musisz polec, chwała że Lehnort się nie poddał!
Teraz w urzędzie powstały dwa związki bo ludzie boją się zwolnień, a wiadomo związki maja chronić pan Silbert to wie bo sam z takiego związku wyszedł będąc pracownikiem elektrowni.
Miejmy nadzieję że manipulowanie ludźmi przed wyborami mu nie wyjdzie i w końcu wybory będą jego porażką!