przez redbaron@portal » 1 lut 2014, o 12:17
Baba i Robi. Wyjaśnię wam słowo: legitymizacja. Radni mają prawo podejmować decyzje jako wybrani przedstawiciele tylko w sposób, którzy jest aprobowany przez tych, którzy ich wybrali. Wówczas takie decyzje nie wywołują wzburzenia - mają one bowiem legitymizację.
Awantury jakie wstrząsają samorządem wzięły się z tego, że grupa radnych postanowiła sobie porządzić nie według woli wyborców ale swojej własnej. I dziwią się teraz, że otrzymują razy od środowisk, które im były przychylne. W przypadku PO - radni obrywają od swego własnego elektoratu, który już dziś zapowiada, że się z nimi policzy przy urnach wyborczych odbierając mandaty.
W 2008 roku były dziwaczne wybory - większość mieszańców głosowała na listy prawicowe, zaś wskutek zdrady jednej z radnych prezydentem został p. Tarabuła z SLD, bo wówczas prezydenta wybierała Rada Miejska. Przez cztery lata rządził bez legitymizacji i nie zdołał na swoją stronę przeciągnąć swoich przeciwników, o czym się boleśnie przekonał jesienią 2012 przegrywając wybory. Nie nastąpiła żadna "zmiana warty" tylko demokratyczne wykopanie z fotela kiepskiego prezydenta.
Dziś grupa zbuntowanych radnych przyłączyła się do resztek komuszych i bez legitymizacji usiłuje podejmować decyzje. I dziwią się krzyku tych, którzy na nich głosowali i nie spodziewali się, że ich wybrańcy znajdą się w jarmarcznej koalicji nieudaczników i podpalaczy. PO miało dokładnie ten sam program jak Silbert. Z tym, że Silbert swój program konsekwentnie realizuje, a PO postanowiło w trakcie kadencji wymusić realizowanie czegoś o czym ich wyborcy nie mieli pojęcia, nie dawali zgody, czyli legitymacji.
Myślę, że gdyby do wyborów było więcej niż te dziewięć miesięcy już by w Jaworznie trwało zbieranie podpisów o odwołanie Rady Miejskiej. To akurat Silbertowi udało się przez minione kilkanaście lat doskonale - zainicjować, podtrzymać i wspierać społeczeństwo obywatelskie - świadomych swoich praw wolnych ludzi.
I pomysły jarmarcznej koalicji na kneblowanie ludzi, radnych, prezydenta, utajnianie wbrew prawu posiedzeń, szukanie źródeł przecieków czegoś co w oczywisty sposób powinno być jawne jest doskonale dla społeczeństwa widoczne i jasne. Dostaniecie panie i panowie potężnego kopa jesienią.