forum.jaw.pl

Dziś radni ostatecznie uchwalili budżet na 2014 rok wraz ze wszystkimi towarzyszącymi mu dokumentami. Wcześniej, po kilku przerwach, radni opozycji zaproponowali autopoprawkę do uchwalonego w miniony poniedziałek dokumentu z powodu błędu w podliczeniu wydatków.

Dodajmy uczciwie, że budżet jest po myśli opozycji w nieco więcej niż pół procenta. Warto było z tego powodu rozpętywać tak straszną awanturę przy próbie zwolnienia setek pracowników? Kiepskie zwycięstwo okupione straszliwą porażką w aurze nieudacznictwa.

Dlaczego redakcja przemilcza antydemokratyczne głosowanie o nieprowadzeniu dyskusji oraz uniemożliwieniu przedstawienia stanowisk klubowych przed głosowaniem?

Soryy, że nie w temacie, ale tam komentarz nie przechodzi.

http://www.jaw.pl/articles/show/3441

Uwaga jutro na "bublu" !!!!

Hawkmoon piasek przygotowałeś ???, bo "redakcja" gdzieś za rogiem będzie czówać i znów trzeba się będzie tłumaczyć, że jest gołoledź. Na miejscu będą również pomocne słowa Pani Premier.

Trzeba wykorzystać nagłośnienie i co 10 minut do samego rana informować przez nie mieszkańców, że może być ślisko. Taki mamy klimat.

Należy przyznać uczciwie, że pierwszy raz od 11 lat prezydent dostał po łapach. I bez znaczenia jest jaką ideologię się do tego dorobi. Najważniejsze, że radni wreszcie się obudzili. Szczerze powiem, że i tak mało ścieli. Były jeszcze pola do zagospodarowania.

Co ty fanzolisz chłopie. Twoja wizja jest daleka od rzeczywistości. Poczytaj chłopino a potem pisz, kto dostał po łapach. Nawet liczyć nie potrafią i uchwalili budżet z błędem, a ty piszesz, że się obudzili. Lepiej niech śpią dalej na sesjach. Wyjdzie to miastu tylko na zdrowie.

http://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2879&Itemid=1#.UurJH7QVD_J

Może niech następną sesję twoi koledzy marku zwołają dopiero w listopadzie przed wyborami, a tak żeby pożegnać się z wyborcami. Do tego czasu przynajmniej już nic nie spieprzą...

Skoro Silbert tak dostał po łapach, to dlaczego jest tak nadzwyczajnie zadowolony z obrotu sprawy? Widziałem go na filmach z sesji z uśmiechem na twarzy, wyluzowanego.

A po drugiej stronie spuszczony wzrok, albo pąs na twarzy, zażenowanie jak się okazało, że byki porobili i muszą się wycofywać z kolejnych swoich pomysłów. Jarmarczna koalicja wyszła z tej potyczki poraniona, pobita, poszarpana i ośmieszona.

Boisko przy gimnazjum i Szczakowska i tak będzie sukcesem prezydenta. Ludzie prędzej zapamiętają jak się wrażliwcy licytują na zwolnionych ludzi, albo jak chudy Wacek próbuje się wyłgać ze zwolnień ludzi. Albo z min ich wszystkich, kiedy się okazało że PO chce przehandlować świeżą koalicję za stanowisko wiceprezydenta.

Popisowo przerżnęli jarmarczni wszystko co można było przerżnąć.

Ja mam takie wrażenie, że radni się obudzili jak powstał projekt JBO. Otworzyły się im oczy, jak zobaczyli ile to ludzie mają pomysłów, ile potrzeb. Zaczęli działać, bo to wybory blisko, więc wypadało by. Tak, to JBO Dawida Serafina tak naprawdę pokazało im, że można coś większego zrobić, niż poprawiać wiaty przestankowe na Wilkoszynie jak proponował pewien radny, i bardzo o to walczył. Coż dla jednego poprawić wiatę, czy zasypać dół, to jest pomysł na miarę 1800 zł diety radnego. Inni mają o wiele większą wizję na całokształt miasta, ale rzuca im się kłody pod nogi, ciesząc się, że się na nich potykają. Prezydent Silbert podziękował radnym opozycji, że bardziej nie zdemolowali budżetu. Pewnie by i tak zrobili, ale nie potrafią. Z liczeniem mają problemy.

Chyba zobaczyli realną konkurencję dla siebie - w końcu autorzy projektów JBO są jawni, prowadzili w swoich środowiskach kampanie "wyborcze" dla swych projektów a frekwencja była zaskakująco wysoka, co świadczy tylko, że ludzie chcą świeżej krwi. Potem się społeczeństwo obywatelskie obudziło wśród nauczycieli, dołożyła Galena. I ludzie poczuli siłę.

Byłoby interesujące jakby udało się w wyborach wymienić większość radnych. Brzmi ożywczo i świeżo.