Środowy przegląd prasy

[lechleszek@portal]

kto tam dzisiaj na szczekającym dyżurze?
hauu,hauu,hauu.Temat wspaniały można kopać do woli.Paweł I (oby ostatni)pogłaszcze za uszkiem i rzuci coś na ząb.

[lechleszek@portal]

Grishamie,nie stać Cię na coś odpowiedniego do działań higienicznych?Czyżby Paweł I tak źle płacił? Rozumiem,że jesteś za recyklingiem i w związku z tym Twoje usiłowania podcierania tyłka gazetą.Istnieje jeszcze jedna korzyść z takiego Twojego działania. Można mieć nadzieję,że niektóre mądrości w nich zawarte choć nie przez Twoją głowę, na to nie Masz szans,trafią do Ciebie z drugiej strony.Próbuj w Twoim przypadku naprawdę warto.

[grisham@portal]

Grishamie,nie stać Cię na coś odpowiedniego do działań higienicznych?Czyżby Paweł I tak źle płacił? Rozumiem,że jesteś za recyklingiem i w związku z tym Twoje usiłowania podcierania tyłka gazetą.Istnieje jeszcze jedna korzyść z takiego Twojego działania. Można mieć nadzieję,że niektóre mądrości w nich zawarte choć nie przez Twoją głowę, na to nie Masz szans,trafią do Ciebie z drugiej strony.Próbuj w Twoim przypadku naprawdę warto.

Dla Twojej wiadomości, Paweł mi nie płaci bo i za co.

A gazetą próbowałem podłogę wytrzeć jak szmatą, a nie dupę - bo do tego to ja byle czego nie używam, delikatny jestem. Lustro wytarłem ową prasą - błyszczy (nie jesteś za bystry, więc nic Ci to nie powie).
Już nie kupię owej prasy, wole zaoszczędzone środki przeznaczyć na zakup dobrej szmatki do podłogi. Zakupiłem z ciekawości, cóż to "redaktor" wysmaruje, i co, w zachwycie "redaktor" nie zasięgnął rzeczowej wiedzy i jak to ostatnimi czasy bywa, kolejny raz wyszedł na Pinokia (to porównanie).

[lechleszek@portal]

Grishamie,nie zajmuję się tak wzniosłymi rzeczami jak polerowanie podłóg,ale w swej nieświadomości nie przypuszczam żeby mi przyszło do głowy polerowanie parkietu ,glazury tudzież marmuru gazetą.Musisz być niezłym "Pomysłowym Dobromirem".Ale jakoś Ci nie zazdroszczę

[grisham@portal]

Grishamie,nie zajmuję się tak wzniosłymi rzeczami jak polerowanie podłóg,ale w swej nieświadomości nie przypuszczam żeby mi przyszło do głowy polerowanie parkietu ,glazury tudzież marmuru gazetą.Musisz być niezłym "Pomysłowym Dobromirem".Ale jakoś Ci nie zazdroszczę

Cóż Leszku,

wiele mądrości, wiele wynalazków, baa, teorii i rozważań, jak historia ludzkości długa i szeroka, powstała przypadkowo, zastosowanie różnych przedmiotów pierwotnie stworzonych do czegoś zupełnie innego, świetnie również sprawdza się w innej roli. Doskonałym przykładem są drewniane palety towarowe (dziś hit design-u w wyposażeniu wnętrz), pierwotnie służą do transportu towaru, taki "Pomysłowy Dobromir" tworzy z nich przedmioty użytkowe. Podobnie rzeczony przez Ciebie papiet toaletowy, pierwotnie wynaleziony do wiadomych celów, lecz komuś (Pomysłowy Dobromir) piłeczka "zaklutokała" w główkę i znalazł dla owego papieru (chyba najbardziej pożądany papier w świecie) wiele innych zasosowań. Newtonowi wystarczyło jabłko, bez tego cóż znaczyłby dziś wszechświat.
Więc w kwestii moich wyjaśnień, również nie zajmuję się tak wzniosłymi rzeczami, lecz nie ukrywam, czasem przepoleruję parkiet ,glazurę tudzież marmur (czysta dbałość o porządek), dlatego naszła mnie myśl, czy aby lokalny tygodnik (nawet jego nazwa wskazuje, że to tygodnik) nie spełniłby się w roli przysłowiowej szmaty do podłogi. Ku mojemu zaskoczeniu, porażka (zbyt duży poślizg, i pozostawia smugi). Natomiast żona naprowadziła mnie na na odpowiedni tor (wspomniane okna), piłeczka "zaklukotała", LUSTRO !!!, spróbuję - i.... - eureka - błysk, żadnych smug (bez detergentu).

To nie koniec prób i błędów z tygodnikiem, zmotywowałeś mnie Leszku i podjąłem odważną próbę z zastosowaniem owej prasy, w roli rzeczonego przez Ciebie papieru do wiadomych celów. Cóż napiszę krótko, bo ciężko mi po tym doświadczeniu wygodnie zasiąść przed monitorem - nawet gów.o tej niedoszłej szmaty się nie trzyma.

p.s. Bardzo ciekawa dyskusja się rozwija z zasosowaniem lokalnej "literatury" s-f w tle

[hawkmoon@portal]

Prawda czasu, prawda ekranu, czyli radny Wacek nic nie wie, a przynajmniej się nie podpisywał:

http://www.youtube.com/watch?v=1DX1OK-ZkzM

[lechleszek@portal]

Cóż Grishamie widzę,że ciąg do nowych doświadczeń jest Twoją mocną stroną. Pewnie Netwonem nie zostaniesz,ale te eksperymenty które przeprowadzasz pewnie i tak będą służyły dobru ludzkości.Bo jakże nie pochylić się nad kimś kto dla jednego kawałka papieru znajduje tyle zastosowań.Z całym poświęceniem dla dobra nauki podtarłeś sobie tyłek tuszem,ten ostatni może być szkodliwy dla tak delikatnej jak piszesz w Twoim przypadku materii.Szkoda tylko ,że Twoje teksty na tym forum gloryfikujące w każdym możliwym przypadku JNP Pawła I, bez cienia krytycyzmu nie mogą stanowić o Twoim obiektywiźmie i tu się chyba zgadzamy.Niemniej jednak miło mi będzie z Tak znakomitym wynalazcą wejść w dysputę.Myślę ,że jeszcze nie raz będziemy się potykać na tym forum jako adwersarze ze zgoła odmiennymi punktami widzenia.

[leshec80@portal]

Prawda czasu, prawda ekranu, czyli radny Wacek nic nie wie, a przynajmniej się nie podpisywał:

http://www.youtube.com/watch?v=1DX1OK-ZkzM

a wogóle to jak tego nie mówił to go tam nie było i nie wie o co chodzi... więc o co chodzi?

[cotyzie@portal]

To jeśli o prasie mowa to warto zerknąć także do wyborczej. W przeciwieństwie do CT stać ją na obiektywizm, a przy okazji ujawnia intencje i prawdziwe oblicze niektórych radnych.

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,15347293,250_osob_do_zwolnienia_i_paraliz_miasta__PO_walczy.html

Wart uwagi ostatni akapit i słowa posła Saługi: "prezydent Paweł Silbert nie chce się zgodzić na koalicję z PO"
I to odpowiedź na pojawiające się ostatnio pytanie kto co komu proponował :):):)

[gunner1978@portal]

Wyborcza to Wyborcza. Oni tez roznie pisza