Piotr Szczudło: Moje wspomnienie taty

Komentarze do artykułów w portalu

Piotr Szczudło: Moje wspomnienie taty

Postprzez pvdfun@portal » 27 sty 2014, o 21:37

barton@jawnet.pl napisał(a):
misiek552@poczta.jaw.pl napisał(a):Barton nie zdziw się jak ktoś ci w ciemnej uliczce kiedyś po ryju naklepie.
Nie masz za grosz szacunku dla zmarłych.
Jesteś ZEREM.


To są groźby karalne.
Mam szacunek dla zmarłych. Z tym że tu o wspominaniu mowa, a nie o szacunku.


Nie wyczerpuje znamion groźb karalnych . Wiec nie zdziw sie ;D ;)
pvdfun@portal
 
Posty: 186
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Piotr Szczudło: Moje wspomnienie taty

Postprzez barton@jawnet » 27 sty 2014, o 22:47

Kolega zapewnił mi komfortowe warunki. Gdy mnie ktoś pobije, to od razu powiem Policji, kto mi groził z forum. Mam nadzieję, że szybko dojdą.

Ps. Do grożącego ...

misiek552@poczta.jaw.pl napisał(a):Teraz Barton odszczekaj co napisałeś albo więcej się tu nie pokazuj gnojku jeden :evil:


Nie mam co odszczekiwać [tu bardzo wulgarne słowo skierowane do misiek552] . W historii internetu, nie słyszałem aby ktoś to robił z linkami. [tu wulgarne słowo skierowane do misiek552].
Avatar użytkownika
barton@jawnet
 
Posty: 6475
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

Piotr Szczudło: Moje wspomnienie taty

Postprzez jawman@portal » 28 sty 2014, o 07:40

Barton jest jaki jest ale fakt jest taki, że człowiek przez całe życie pracuje na opinię o sobie więc nie ma się co dziwić, że teraz są o nim takie komentarze.
Facet działał w organizacji jakiej działał. Miał wybór i mógł robić co innego ale nie robił. Taką drogę wybrał.
Syn ma takie wspomnienia o ojcu inni mają inne wspomnienia.
Ja nie przebywałem ze swoim ojcem w pracy i nie wiem jaki tam był a w domu to inna sprawa.
Faktem jest, że nie powinno się o zmarłych mówić źle. Lepiej wcale nie mówić.
Avatar użytkownika
jawman@portal
 
Posty: 837
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Piotr Szczudło: Moje wspomnienie taty

Postprzez lagarto@jawnet » 28 sty 2014, o 09:16

Zetknąłem się w swoim życiu ze ś.p. Tadeuszem Szczudło. Mimo całkowicie odmiennego od mojego światopoglądu nie mogę o nim złego słowa powiedzieć. Pewnie odbierałem go nieobiektywnie, gdyż byłem gówniarzem (jedno z jego ulubionych słów) a on był moim nauczycielem fizyki. Jego styl uczenia średnio się sprawdzał w szkole podstawowej, gdyż nie wymagał zbyt wiele; raczej bazował na samodzielnej pracy ucznia, którą każdy - mówiąc kolokwialnie - olewał. Preferował partnerski stosunek do ucznia co na ówczesne czasy było niespotykanie i - nie oszukujmy się - wykorzystywane. Oceny dawał dobre, nikomu większej krzywdy nie robił.
Był społecznikiem - organizował kółka szachowe, brydżowe w szkole. Zabierał uczniów na mecze siatkówki wtedy jeszcze drugoligowego Górnika Jaworzno do hali na Osiedlu Stałym. O ile dobrze pamiętam jeździliśmy starą, rozklekotaną skodą.

Był Dobrym Człowiekiem, a ocenianie go za samą przynależność partyjną jest w dużej mierze niesprawiedliwe. Coś złego zrobił dla miasta? Dla Was prywatnie?
Osobiście nie kojarzę żadnej afery z nim w roli głównej.
Mimo, że obecnie stalibyśmy po przeciwnej stronie politycznej barykady cenię chłopa do dzisiaj.

[*]
Avatar użytkownika
lagarto@jawnet
 
Posty: 320
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

Poprzednia strona

Powrót do Komentarze do artykułów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 13 gości

cron