obywatel60@poczta.jaw.pl napisał(a):Czemu radni nie zrezygnują ze swoich diet - na pewno parę etatów by się uratowało.
Bo radni mają dwa tysie za pierdzenie w stołek raz na miesiąc. Do tego albo pracują za grubą kasę - vide przykład radnego Dzierwy - sekretarz województwa, Małocha, Lehnort - zarząd Elvity, albo pobierają pokaźną emeryturkę policyjną - Przybyłka lub górniczą - Piętak, więc trudno przy takich majątkach i zarobkach zrozumieć protestujących nauczycieli, a teraz urzędników. Ale radnym bogaczom mało i mało i ciągle mało.