69. rocznica wyzwolenia Jaworzna

przez **kibel@portal** » 23 sty 2014, o 12:32

Polecam książkę "Lodołamacz" Wiktora Suworowa. Tam można poczytać o armii czerwonej ciągle wyzwoleńczej.
Pomniki najeźdźców sowieckich i hitlerowskich powinny być zrównane z ziemią, a na ich miejsce posadzić kwiatki bratki.

przez **baba@portal** » 23 sty 2014, o 15:41

Komuniści i władza rosyjska była złem, ale normalni tam ludzie są życzliwi i szczerzy, o wyzwolenie Jaworzna walczyli nawet 16-letni chłopcy i o ile wiem jeden nawet zginął, a politykę mieli w doooopie, nie rozumiem jadu jakiegoś dupka który żyje w tym mieście dzięki właśnie takiemu człowiekowi który oddał życie za nie swoje miasto i odmawia prawa innemu człowiekowi żeby mu zapalić świeczkę, jesteś frajerze gorszy od bydlęcia, albo komuchem który się przechrzcił.

przez **baba@portal** » 23 sty 2014, o 15:44

P.S a hitlerowców tu ludność Jaworzna witała kwiatami już od Dąbrowy Narodowej- zapytaj się każdego dziadka, a o tym się milczy bo tak poprawnie.

przez **leshec80@portal** » 23 sty 2014, o 15:54

baba@poczta.jaw.pl napisał(a):Komuniści i władza rosyjska była złem, ale normalni tam ludzie są życzliwi i szczerzy, o wyzwolenie Jaworzna walczyli nawet 16-letni chłopcy i o ile wiem jeden nawet zginął, a politykę mieli w doooopie, nie rozumiem jadu jakiegoś dupka który żyje w tym mieście dzięki właśnie takiemu człowiekowi który oddał życie za nie swoje miasto i odmawia prawa innemu człowiekowi żeby mu zapalić świeczkę, jesteś frajerze gorszy od bydlęcia, albo komuchem który się przechrzcił.

.... o wyzwolenie Jaworzna? chyba Ci się coś pomieszało, oni szli na zachód - Jaworzno mieli głęboko w d..., a zamiast wyzwolenia przynieśli tylko śmierć i cierpienie niewinnych

przez **leshec80@portal** » 23 sty 2014, o 15:57

baba@poczta.jaw.pl napisał(a):P.S a hitlerowców tu ludność Jaworzna witała kwiatami już od Dąbrowy Narodowej- zapytaj się każdego dziadka, a o tym się milczy bo tak poprawnie.

Ostatnio miałem okazję rozmawiać z jednym dziadkiem z podwala, zwykły człowiek. Opowiadał jak hitlerowcy wchodzili do Jaworzna i co się działo i jak spieprzali do lasów w kierunku Bukowna.

przez **baba@portal** » 23 sty 2014, o 16:14

Niestety mój dziadek jet Dąbrowiakiem od pokoleń i nigdy mnie nie okłamywał, uciekali żydzi bo mieli powody do obaw, a historię o Jaworznie piszą ludzie którzy tu przybyli po 1945 roku, a w latach 50-tych kończyli tu podstawówkę bo chcieli być pracownikami kopalni itd, czy te listy z tych szkół też są w muzeum - mogły by dużo powiedzieć o niejednej rodzinie.

przez **baba@portal** » 23 sty 2014, o 16:21

AD-VOCEM,,,. niestety nie wyzwolili nas sojusznicy bo nas sprzedali w Jałcie, i nie nasza wina że wyzwolili nas czerwonoarmiejcy, ale o zmarłym nie mówi się żle ,albo wcale.

przez **stetryczalytetryk@portal** » 23 sty 2014, o 22:56

baba@poczta.jaw.pl napisał(a):Niestety mój dziadek jet Dąbrowiakiem od pokoleń i nigdy mnie nie okłamywał, uciekali żydzi bo mieli powody do obaw, a historię o Jaworznie piszą ludzie którzy tu przybyli po 1945 roku, a w latach 50-tych kończyli tu podstawówkę bo chcieli być pracownikami kopalni itd, czy te listy z tych szkół też są w muzeum - mogły by dużo powiedzieć o niejednej rodzinie.

Uciekało dużo osób. Normalna rzecz gdy idzie front. Zakopuje się wartościowe rzeczy, których unieść nie można a później w nogi. Prędzej czy później wojna i tak dopada człowieka. W końcu to był blitzkrieg.
Niestety historia jest bardziej pokręcona. Np. po wyzwoleniu jaworznicki obóz pracy funkcjonował pod kierownictwem Salomona Morela, późniejszego obywatela Izraela (bo tam się schronił przed odpowiedzialnością po przemianach roku '89 i skorzystał z azylu - a był to zwykły aparatczyk partyjny).

Sprzedali nas wszyscy. Zachód (GB, FR) olewał nas od samego początku. ZSRR dogadał się z Niemcami i dokonał faktycznego rozbioru. Fakt, że dżygit z Gruzji ruszył swoje wojska dopiero 17 dni po inwazji dokonanej przez III Rzeszę wynikał po prostu z perfidii i wyrachowania. Po prostu dżygit nie liczył się z życiem ludzkim i lubił rozwiązywać swoje problemy rękami innych. Vide Powstanie warszawskie, akcja "Burza" czy też czekanie z ofensywą na tereny zajęte przez Cesarstwo Japonii praktycznie do czasu (a nawet ponad ten czas) jego kapitulacji.

Niemniej. Główny trzon uderzeniowy Armii Czerwonej stanowili zwykli oderwani od pługa chłopi. Kiedyś określało się ich jako kacapy. Oni właśnie skrwawili naszą ziemię. Niestety dla nich słowo "Zapad" stanowiło wszystko na za zachód od Prypeci. Czyli czuli się jako zdobywcy będąc na terytorium innej nacji. Z wszystkimi tego negatywnymi skutkami. Oczywiście za nimi szły brygady rabunkowe, które "zabezpieczały" dla Kraju Rad wszystko co miało jakąkolwiek wartość przemysłową. Później dopiero ujawniło się NKWD. I ten trend z niewielkimi zmianami został utrzymany przez zależną od Moskwy władzę do końca lat '80-tych.

A ogólnie ujmując w ostatniej wojnie zostaliśmy wystawieni do wiatru przez pseudo sojuszników. Nawet reperacje wojenne były nam wypłacane przez czerwonego pośrednika. A pośrednik brał niemałą przy tym prowizję.

Kto przegląda forum