Nie ma litości dla pijanych kierowców

Komentarze do artykułów w portalu

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez dawcamocy@portal » 14 sty 2014, o 21:44

barton@jawnet.pl napisał(a):Tamten miał pierwszy wpis, więc moja uwaga była zasadna.

To ile to jest 10% z liczby 67 ?...

Oj nie bądź już taki czepialski. Kolega jest albo bardzo pijany albo na matematykę w podstawówce mu było nie po drodze. Trochę zrozumienia:)
Avatar użytkownika
dawcamocy@portal
 
Posty: 184
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00
Lokalizacja: Jaworzno/Warszawa

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez ceausescu@portal » 14 sty 2014, o 22:08

a może to jest sofizmat arytmetyczny.
poniżej przykład w którym udowadnia że 1 = 2!

-2=-2
1-3=4-6
Dodajemy do obu stron 9/4:
1-3+9/4=4-6+9/4
Ze wzoru skróconego mnożenia:
(1-3/2)2=(2-3/2)2
Pierwiastkujemy obie strony:
1-3/2=2-3/2
Dodajemy do obu stron 3/2:
1=2 !!! I co?

więc ku przestrodze nie zawsze jest takim prostym policzenie 10 % z 67
:D
Avatar użytkownika
ceausescu@portal
 
Posty: 41
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez jawman@portal » 15 sty 2014, o 07:06

Ja tam widzę krucjatę z suszarkami. Szczególnie przy ograniczeniach do 50-ciu.
Może przy okazji się kogoś po spożyciu złapie ale ta krucjata jest nastawiona na wyciąganie kasy ze społeczeństwa a nie łapanie pijanych kierowców. :|
Avatar użytkownika
jawman@portal
 
Posty: 837
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez brawojasiu@portal » 15 sty 2014, o 14:07

(...)prawie codziennie łapany jest pijany kierowca w Jaworznie(...)
(...)w każdy długi świąteczny weekend łapanych jest w Polsce ok 1500 pijanych kierowców(...)
może najwyższy czas zastanowić się nad definicją pijanego kierowcy?
z tych 1500 zatrzymywanych u 1350 stężenie alkoholu zazwyczaj wynosi 0,2 - 0,5 (czyli to tacy "wczorajsi" pijani)
Polska jest jednym z najbardzie restrykcyjnych krajów w Europie z/w na dopuszczalną zawartość alkoholu we krwi, w większości próg wynosi 0,5 a np w Angli 0,8
wcale z tego tytułu nie odnotowywana jest większa liczba wypadków w stosunku do krajów o niższym progu
może warto uaktualnić prawo w naszym kraju raju?
brawojasiu@portal
 
Posty: 35
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez julcia33@portal » 15 sty 2014, o 14:18

Wielkie halo,jak to kontrolują itd itd.... 5.01 jechałam do Nowego Sącza,przez blisko 200 km nigdzie nie widziałam radiowozu,jechałam zarówno głównymi drogami jak i pobocznymi,miastami i wsiami i wszędzie pusto,to samo było jak 6.01 wracałam do Jaworzna,koniec długiego weekendu,na drogach ruch a policji brak.
julcia33@portal
 
Posty: 257
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez gunner1978@portal » 15 sty 2014, o 16:04

brawojasiu@poczta.jaw.pl napisał(a):(...)prawie codziennie łapany jest pijany kierowca w Jaworznie(...)
(...)w każdy długi świąteczny weekend łapanych jest w Polsce ok 1500 pijanych kierowców(...)
może najwyższy czas zastanowić się nad definicją pijanego kierowcy?
z tych 1500 zatrzymywanych u 1350 stężenie alkoholu zazwyczaj wynosi 0,2 - 0,5 (czyli to tacy "wczorajsi" pijani)
Polska jest jednym z najbardzie restrykcyjnych krajów w Europie z/w na dopuszczalną zawartość alkoholu we krwi, w większości próg wynosi 0,5 a np w Angli 0,8
wcale z tego tytułu nie odnotowywana jest większa liczba wypadków w stosunku do krajów o niższym progu
może warto uaktualnić prawo w naszym kraju raju?


wiesz co bedzie jak u nas by wprowadzili 0,8 ? wiekszosc by wtedy miala 1-1,2. Wtedy tez bys twierdzil ze to wczorajsi pijani? powinno byc 0. Jedna zasada... piles, nie jedź
Avatar użytkownika
gunner1978@portal
 
Posty: 151
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez brawojasiu@portal » 15 sty 2014, o 16:47

zupełnie się nie zgadzam z takim podejściem

ta zasada już nie sprawdza się u kierowców którzy poprzedniego dnia chlapneli coś niecoś i wsiedli za kółko rankiem dnia następnego, trudno nazwać pijanym delikwenta z zawartością np 0,25 promila tym bardziej że wskazania maleją z każdą następną minutą,
takich kierowców jest łapanych najwięcej i to oni napędzają głównie kasę wymiarowi spawiedliwości

osobiście jestem zwolennikiem zmodyfikowanej zasady dopuszczającej:
- do 0,5 promila - zatrzymany kierowca po kontroli jest zwalniany do domu bez jakichkolwiek konsekwencji, jeżeli nie spowodował kolizji, wypadku bądź zagrożenia w ruchu lądowym
- 0,5 - 0,8 promila - jw + zabezpieczenie pojazdu (np przez rodzine bądź holowanie)
ale jednocześnie:
- 0,00 promila dla sprawców wypadków i kolizji, jeżeli spowodował zdarzenie 0 tolerancji dla alkoholu we krwi

brawojasiu@portal
 
Posty: 35
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez zeus0@jawnet » 15 sty 2014, o 19:22

brawojasiu@poczta.jaw.pl napisał(a):zupełnie się nie zgadzam z takim podejściem

ta zasada już nie sprawdza się u kierowców którzy poprzedniego dnia chlapneli coś niecoś i wsiedli za kółko rankiem dnia następnego, trudno nazwać pijanym delikwenta z zawartością np 0,25 promila tym bardziej że wskazania maleją z każdą następną minutą,
takich kierowców jest łapanych najwięcej i to oni napędzają głównie kasę wymiarowi spawiedliwości

osobiście jestem zwolennikiem zmodyfikowanej zasady dopuszczającej:
- do 0,5 promila - zatrzymany kierowca po kontroli jest zwalniany do domu bez jakichkolwiek konsekwencji, jeżeli nie spowodował kolizji, wypadku bądź zagrożenia w ruchu lądowym
- 0,5 - 0,8 promila - jw + zabezpieczenie pojazdu (np przez rodzine bądź holowanie)
ale jednocześnie:
- 0,00 promila dla sprawców wypadków i kolizji, jeżeli spowodował zdarzenie 0 tolerancji dla alkoholu we krwi



popieram w 100 %
wiekszosc wypadkow powoduja kierowcy za szybcy za wsciekli , a nie kierowcy na lekkim kacu (0,2- 0,5 promila)
kierowca lekko "wczorajszy" , jadac do pracy jedzie wyjatkowo ostroznie , z uwagi na to ze jest "wczorajszy" , albo sam wie , ze mimo dobrego samopoczucia , ma promile przekraczajace norme.
Nie wiem , czy ktos prowadzi statystyki pod katem takich kryteriow :
godzina dnia / promile we krwi / ilość zatrzymanych
albo wystarczą statystyki dotyczące godziny zatrzymanych .... i porownanie z godzinami wypadków

Moim zdaniem Policja , zamiast robic poranne akcje na drogach dojazdowych do miasta , powinna sie skupic na dokladnym monitoringu wyjazdow z parkingow dotyczacych pubow , pizzerii itp w piatki , soboty i niedziele .
zeus0@jawnet
 
Posty: 15
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez wodnik78@jawnet » 16 sty 2014, o 10:28

zeus0@jawnet.pl napisał(a):
brawojasiu@poczta.jaw.pl napisał(a):zupełnie się nie zgadzam z takim podejściem

ta zasada już nie sprawdza się u kierowców którzy poprzedniego dnia chlapneli coś niecoś i wsiedli za kółko rankiem dnia następnego, trudno nazwać pijanym delikwenta z zawartością np 0,25 promila tym bardziej że wskazania maleją z każdą następną minutą,
takich kierowców jest łapanych najwięcej i to oni napędzają głównie kasę wymiarowi spawiedliwości

osobiście jestem zwolennikiem zmodyfikowanej zasady dopuszczającej:
- do 0,5 promila - zatrzymany kierowca po kontroli jest zwalniany do domu bez jakichkolwiek konsekwencji, jeżeli nie spowodował kolizji, wypadku bądź zagrożenia w ruchu lądowym
- 0,5 - 0,8 promila - jw + zabezpieczenie pojazdu (np przez rodzine bądź holowanie)
ale jednocześnie:
- 0,00 promila dla sprawców wypadków i kolizji, jeżeli spowodował zdarzenie 0 tolerancji dla alkoholu we krwi



popieram w 100 %
wiekszosc wypadkow powoduja kierowcy za szybcy za wsciekli , a nie kierowcy na lekkim kacu (0,2- 0,5 promila)
kierowca lekko "wczorajszy" , jadac do pracy jedzie wyjatkowo ostroznie , z uwagi na to ze jest "wczorajszy" , albo sam wie , ze mimo dobrego samopoczucia , ma promile przekraczajace norme.
Nie wiem , czy ktos prowadzi statystyki pod katem takich kryteriow :
godzina dnia / promile we krwi / ilość zatrzymanych
albo wystarczą statystyki dotyczące godziny zatrzymanych .... i porownanie z godzinami wypadków

Moim zdaniem Policja , zamiast robic poranne akcje na drogach dojazdowych do miasta , powinna sie skupic na dokladnym monitoringu wyjazdow z parkingow dotyczacych pubow , pizzerii itp w piatki , soboty i niedziele .



To nie ma znaczenia trzeżwy, pijany czy nawet lekko podchmielony. Bo i tak wiekszosc osób ma ciężkie kopyto i jeżdzi ponad limit. Przy okazji połowa jak nie wiekszosc nie przestrzega przepisów bo myśla ze nic sie nie stanie a i jego czy jej nie złapią. Wiec zauważ ze nie o tych lekko podchmielonych stało sie ostatnio głośno a o tych z wieksza iloscia procentów.
Avatar użytkownika
wodnik78@jawnet
 
Posty: 1769
Dołączył(a): 24 maja 2005, o 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

Nie ma litości dla pijanych kierowców

Postprzez taxpayer@portal » 16 sty 2014, o 12:23

brawojasiu@poczta.jaw.pl napisał(a):(...)prawie codziennie łapany jest pijany kierowca w Jaworznie(...)
(...)w każdy długi świąteczny weekend łapanych jest w Polsce ok 1500 pijanych kierowców(...)
może najwyższy czas zastanowić się nad definicją pijanego kierowcy?
z tych 1500 zatrzymywanych u 1350 stężenie alkoholu zazwyczaj wynosi 0,2 - 0,5 (czyli to tacy "wczorajsi" pijani)
Polska jest jednym z najbardzie restrykcyjnych krajów w Europie z/w na dopuszczalną zawartość alkoholu we krwi, w większości próg wynosi 0,5 a np w Angli 0,8
wcale z tego tytułu nie odnotowywana jest większa liczba wypadków w stosunku do krajów o niższym progu
może warto uaktualnić prawo w naszym kraju raju?


Wreszcie ktoś rozsądny. Zamiast wymyślać nowe prawo zobaczmy, jak to jest u innych i jakie mają efekty. Oczywiście podstawowe znaczenie ma funkcja celu! Czy ma być mniej wypadków i ofiar śmiertelnych, czy więcej klasy w budżecie? Jestem za tym pierwszym. W związku tym patrzę na Eurostacie, że w Anglii jest czterokrotnie mniej wypadków śmiertelnych na 100 000 mieszkańców niż w Polsce. Statystycznie samochodów mają więcej na głowę. Wskaźnik dopuszczalnej zawartości alk. 0,8 prom. Jaki wniosek? Nie o alkohol więc chodzi. Podobnie rowerzystami. Wsadzano i karano chłopaków po piwie, gdy tymczasem obok w Niemczech mogłeś mieć 1,7 prom. I jak cię zatrzymali, to kazali zsiąść z roweru. Wszystkie statystyki są na portalu KGP. Myślę, że policja jest po stronie kierowców i rowerzystów. To nie oni wymyślili to prawo. A łapanki potrzebne są budżetowi, dziennikarzom i politykom by co tydzień onanizować się informacją o pijanych kierowcach zatrzymanych po weekendzie.
taxpayer@portal
 
Posty: 36
Dołączył(a): 1 sty 1970, o 01:00

Poprzednia strona

Powrót do Komentarze do artykułów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

cron