Ponad trzy lata czekają na nowe okna

[barton@jawnet]

Wydaje mi się jednak, że i śmierniki, i parkingi są w gestii UM, a nawet jestem tego pewien. Dlaczego uważasz inaczej?

Dlatego że miasto nie inwestuje w działki, tylko je przygotowuje pod zabudowę zgodnie z planem zagospodarowania.

http://www.jaw.pl/video/show/1448

A tutaj zdjęcie i mój wpis sprzed pięciu lat :).

http://www.jaw.pl/forum/replies/7863/1/10/1

[brawojasiu@portal]

otóż światły kolego bartonie - nie masz racji
śmietniki z dniem 1 lipca zeszłego roku przeszły pod mpo i magistrat, dziwne że taki oczytany i biegły w każdym temacie user to przegapił, a może jednak nie, może wygodniej jest pisać nieprawdę?
parkingi? dotknęła cię amnezja? przecież jesteś wszędzie i wszystko czytasz, zapewne nie umknęły twej uwadze batalie prowadzone od wielu lat przez społdzielnie z miastem o nowe parkingi na podłężu, podwalu i os.stałym, na samym podłężu większość terenów zielonych jest miasta (w tym również te widoczne na twoich zdjęciach), za blokiem widocznym na twoim zdjęciu (piłsudskiego 36) jest wielki teren zieleni z usypaną sztucznie górką, to chyba największy poza parkiem taki teren na osiedlu, w zeszłym roku był RAZ wykoszony i RAZ posprzątano śmieci, po to zalogowałem się w końcu na tym forum bo takie rzeczy mnie wkurją, przez 364 dni poświęcono kilka godz dla podłęża, przejdź się tam i zobacz jak wygąda ta oaza, zapewniam cię że jest to teren UM Jaworzno

[barton@jawnet]

Przecież wyraźnie napisałem, że o przeróbkę parkingu pisaliśmy do Spółdzielni. Chyba nie myślisz, że to ja będę latał i sprawdzał do kogo należy teren i do kogo się zwracać. W pierwszym linku spółdzielnia wygrała (pewnie też lokatorzy tego chcieli) przetarg pod budowę parkingu. Dlatego twierdzę, że budowa parkingów pod blokami leży w gestii zarządcy, w tym przypadku spółdzielni. Sami lokatorzy nie mogą pertraktować z UM. Co do śmietników. Być może UM je opróżnia, ale do kogo należą, to nie jestem pewny. Do tej pory należały do spółdzielni. Być może jest podobnie jak z parkingami. My zwracamy się do spółdzielni a dopiero ona interweniuje w UM. Czy skutecznie ?.

[brawojasiu@portal]

jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .....pieniądze
parkingi - tereny pod nie są miasta i miasto odda je pod parking ale nie da ani złotówki żeby tam powstał, spółdzielnia ma pewnie ograniczony budżet, wybrała w pierwszej kolejności termomodernizację i windy oraz wymiany pionów wodnych, zapewne był to trafniejszy wybór niż inwestycja w parkingi a dlaczego miasto do tylu lat odmawia inwestycji na podłężu to już inna sprawa, a wilcza?
mógłbym tak pisać i pisać bo to tema rzeka
a bochenkowi się nie dziwie, płaciliśmy po 8 zł za śmieci, płacimy po 11 i 14, do dziś nie wiem dlaczego więcej, jak na sesji punktował silbertowi błędy w uchwale śmieciowej i pytał dlaczego tak drogo (a przecież robił to w imieniu społdzielców a nie swoim) to tamten nazwał go publicznie nieukiem bodjże,
mineło pare miesięcy i wyszło że nieuk miał racje i uchwała jest do dupy, to co się teraz dziwicie

[stary-adam@portal]

A dlaczego miasto nie buduje parkingów przed domami jednorodzinnymi się pytam! dlaczego miasto ma budować parkingi przed blokami? w czym gorsi są mieszkańcy domów, że im nikt parkingu przed posesją nie wybuduje? toż to SKANDAL! chyba zacznę pisać petycję i zbiorę kilka tysięcy podpisów pod nią, aby w końcu miasto zaiteresowało się tym problemem! ehh...

[stary-adam@portal]

a dlaczego nikt nie sprząta pod moim śmietnikiem tylko sam muszę to robić? w czym jestem gorszy od mieszkańców bloków?

[barton@jawnet]

Mnie wymiany zdań obu panów mało interesują. Chciałbym jedynie powiedzieć, że finansowo bardziej doskwiera mi spółdzielnia niż Urząd Miasta ze swoją podwyżką za wywóz śmieci. Bochenek taki troskliwy, dba o lokatorów, o ich interesy o ich portfele, a tak naprawdę to podniesienie opłaty za śmieci z 8 na 11 zł wcale nie jest takie duże. Dla mnie to raptem opłata wyższa o 4x3 zł = 12 zł !. A ile dopłacamy co roku do "liczników" wody, CO i CW ?. Ale to temat na inną dyskusję. Na pewno on powróci wraz ze zbójeckimi rozliczeniami za ogrzewanie.

Taka ciekawostka, warto się z nią zapoznać. Z komentarzami także.

http://www.tvn24.pl/lodz,69/im-bardziej-zakrecaja-kaloryfery-tym-wiecej-placa-za-ogrzewanie-mamy-dosc-tego-absurdu,381841.html

[stary-adam@portal]

barton - jeszcze jedna ciekawostka - rozliczenia CO dokonuje się w oparciu o dwa współczynniki korygujące: 1) lokalizacja mieszkania (parter, ostatnie piętro, narożne itp) 2) rodzaj (moc) kaloryfera. Jakie współczynniki brane są pod uwagę przy twoim rozliczeniu - bo mogę się założyć że tylko jeden... niezależnie jaki masz grzejnik ...

[p-jamroz@portal]

Jeśli chodzi o przycinanie żywopłotów i trawników. MZNK dba o trawniki i żywopłoty oraz parki na terenach gminnych z wyłączeniem pasa drogowego – tym zajmuje się MZDiM. W zeszłym roku pracownicy MZNK skosili ponad 490 tys. metrów kwadratowych trawników i przycięli ponad 10 tys. metrów kwadratowych żywopłotów. Być może panowie z kosami gdzieś nie dotarli. Być może nieskoszony teren, czy nieprzycięty żywopłot nie leży w gestii gminy - tego warto się dowiedzieć przed hejtowaniem.
Ja sprawdziłem Tereny wokół bloków Piłsudskiego 36, 40, 42 i innych w tym rejonie nie są we władaniu gminy. W czyim - zgaduj do jednego. :D Polecam Internetowy Plan Miasta na jaworzno.pl i profil Struktura Właścicielska. Mapka dokładnie pokazuje w czyim władaniu jest każdy kawałek miasta.

Utrzymanie i organizowanie stanowisk kontenerowych należy do właściciela (administratora) stanowiska. Czy to w zabudowie wielorodzinnej czy jednorodzinnej. Gminie czy MZNK nic do tego. Rada Miejska zobowiązała MZNK tylko do dostarczenia pojemników i utrzymania ich w należytym stanie technicznym. Oczywiście jeśli kontenery były by przepełnione wystarczy by administracja zadzwoniła do MPO lub MZNK lub wysłała informację na odpady@mznk.jaworzno.pl.
W zabudowie wielorodzinnej jeżeli jest taka potrzeba MPO jeździ codziennie. Niestety nie wszystkie stanowiska są dostosowane do ilości osób z nich korzystających. Uchwała RM mówi o stanowisku na nie więcej niż 500 osób ale jesteśmy elastyczni i częstotliwość wywozów to kwestia uzgodnienia. Zapewniam, że przyjadą bo otrzymują pieniądze za każdą tonę odpadów.
Zarządcy pewnie dostosują swoje stanowiska, trochę wyrozumiałości dla nich ;) Administratorzy świadomie podejmują decyzję by stanowiska organizować jako "otwarte" i muszą się liczyć z konsekwencjami - grzebacze nie do końca dbający o porządek, wyciągający worki z kontenerów... itd. Są administratorzy w Jaworznie, którzy przystosowali stanowiska kontenerowe do wymaganej ilości pojemników na odpady (zmieszane i zbierane selektywnie) i mają czyściutko.

O oknach może z dwa zdania uda mi się napisać później.

[adam1ak@portal]

bo te ku wy by chciały zeby tylko im płacić i nic więcej nie dbają o nic