forum.jaw.pl

Ha, ha...nic dodać nic ująć. Nie dość, że taniej to jeszcze odwóz autobusami za darmo. Silberfobów musi ładnie skręcać

Czas na drugą menzurkę na kolorowe piłeczki, Silberfani zacierają ręce .

barton@jawnet.pl napisał(a):Ha, ha...nic dodać nic ująć. Nie dość, że taniej to jeszcze odwóz autobusami za darmo. Silberfobów musi ładnie skręcać

Czas na drugą menzurkę na kolorowe piłeczki, Silberfani zacierają ręce .

To świadczy że ludzie są głodni tego typu imprez więc dwie imprezy FE i sylwester to troche za mało aby nie trzeba poza granice miasta jechać by sie rozerwać. Nastepnym razem sie zastanowią czy zaprosić Dode czy Bajm skoro w Katowicach nie odniesli oszałamiajacego sukcesu w sylwestra ;)
Niezły podział

Masz rację w 100%. Ludzie chcą się po pracy, po umęczonym tygodniu zabawić. Pytanie gdzie ?. W ...x czy w ...y, czy może raczej na świeżym powietrzu w towarzystwie setek jaworznian na rynku. Mało to mamy zespołów które chciały by się publicznie jak najczęściej zaprezentować ?. Myślę tu i o zespołach hip-hopowych jak i o pojedynczych wirtuozach dwóch talerzy. A mamy tu gwiazdy co nie ?...

PS. A może to właściciele knajp na rynku będą zapraszać DJ, aby mieć większy utarg pod parasolami...czas pokaże. Ktoś to widzi na rynku...pod biblioteką ktoś czyta książkę, pije kawę, na ławkach siedzi młodzież z lapkami i tabletami i przegląda darmowy internet wifi na rynku, w oddali słychać muzykę Dj , ludzie pod parasolkami sączą soki, wina i piwo a z głośników miły głos Hawkmoona zaprasza na kulturalne imprezy w pobliżu, w parku i poniżej w MCKiS. Na ekranie w rynku życzenia, serca i napisy od kochających chłopaków, mężów, kochanków, wszystko za pomocą płatnego SMS-a..a co ..będą się wszyscy chcieli sfotografować na tle telebimu z napisem życzeń dla swojej dziewczyny :). Chyba za dużo się naoglądałem "Powrotu do przyszłości"...ha ha ha..

barton@jawnet.pl napisał(a):Masz rację w 100%. Ludzie chcą się po pracy, po umęczonym tygodniu zabawić. Pytanie gdzie ?. W ...x czy w ...y, czy może raczej na świeżym powietrzu w towarzystwie setek jaworznian na rynku. Mało to mamy zespołów które chciały by się publicznie jak najczęściej zaprezentować ?. Myślę tu i o zespołach hip-hopowych jak i o pojedynczych wirtuozach dwóch talerzy. A mamy tu gwiazdy co nie ?...

PS. A może to właściciele knajp na rynku będą zapraszać DJ, aby mieć większy utarg pod parasolami...czas pokaże. Ktoś to widzi na rynku...pod biblioteką ktoś czyta książkę, pije kawę, na ławkach siedzi młodzież z lapkami i tabletami i przegląda darmowy internet wifi na rynku, w oddali słychać muzykę Dj , ludzie pod parasolkami sączą soki, wina i piwo a z głośników miły głos Hawkmoona zaprasza na kulturalne imprezy w pobliżu, w parku i poniżej w MCKiS. Na ekranie w rynku życzenia, serca i napisy od kochających chłopaków, mężów, kochanków, wszystko za pomocą płatnego SMS-a..a co ..będą się wszyscy chcieli sfotografować na tle telebimu z napisem życzeń dla swojej dziewczyny :). Chyba za dużo się naoglądałem "Powrotu do przyszłości"...ha ha ha..

Skoro smok wawelski zieje ogniem lub ział ( bo niewiem czy jeszcze ) poprzez smsa to tego typu sms na tablice tez mozna wprowadzić jesli była by taka możliwosc. Zawsze tez mozna napisać taką informacje do nieznajomej na rynku i poflirtować Tylko niektóre słowa musieli by ocenzurować bo zawsze komus moze przyjsc na mysl cos takiego wysłac ;) A knajpek na rynku to ile jest ? Jesli dobrze pamietam to dwie, chyba ze cukiernie naprzeciwko muzeum tez by mozna było wliczyć. Wszystko jest kwestią dogadania też z urzędem miasta lub osobami odpowiadającymi za tego typu rzeczy. Ewentualnie mozna było by wprowadzić jaworznickie letnie bingo z nagrodami. Ciekawe jaka była by frekwencja ?

Wiesz, ja myślałem o przyszłości..nie tak dalekiej jak się wydaje. Przyszła wiosna i lato wszystko zweryfikuje.

Taka jeszcze informacja z dzisiejszej narady po-imprezie-masowej - o samej północy było ponad siedem tysięcy ludzi wg. obliczeń policji. W tym 4,6 tys. za barierkami strefy bezbutelkowej. Pozostali świętowali pod biblioteką z szampanami.
Firma ochroniarska, który niejeden sylwester widziała nie mogła się nadziwować jak grzecznych obywateli ma nasze miasto.
Niestety nie udało się przebłagać strażaków, żeby pozwolili robić pokaz sztucznych ogni w innym miejscu niż na policji. Za dużo łatwopalnych dachów z papy w okolicy Rynku. Groziłoby to dodatkowymi pokazami ogień, światło (niebieskie migające)i dźwięk :D

Nie byłem na Rynku ale wiem, że byli tam ludzie którzy przyszli bo, a to nowe, aboto darmowa impreza, aboto nie byli jeszcze na nowym Rynku, aboto dobra pogoda, aboto.. i nie wiedzieli nawet jakie "grajki" będą. I nie pisze to dlatego, coby deprecjonować jednoznaczny sukces imprezy. Bardziej dlatego, że w tym roku, co by było tak samo tłumnie (a moze być np -10stC?), trzeba dobrać jakieś "atrakcje na scenie", a to kosztuje

I jeszcze taka refleksja, po sylwestrze w Katowicach i tragedii w Kamieniu Pomorskim. Uważam, że zamiast wydać 200tys zł na DODE, warto od 19.00 w Sylwestra do 19.00 w Nowy Rok, wprowadzić za darmo całą komunikację miejską. Nie tylko tą do i z Rynku.
W całym mieście!. I nich to będzie kosztem tego światowego "Dnia bez samochodu". I najlepiej niech to będzie uchwałą RM, i najlepiej niech będzie uwzględnione, w nieuchwalonym na 2014r budżecie miasta..

Co to wesele planujesz na przyszły rok, że masz takie pomysły ?. Pewnie chciałeś gości za darmo porozwozić po imprezie . W końcu będziesz przeżywał mniej stresów, aboto z racji regularnego współżycia.

leman, z pogodą to nie było super... Przecież lało. Ale szklanki nie było, więc uniknęliśmy bezużytecznego bubla.

najważniejsze hawkmoon, że imprezowe rozprawiczenie Rynku w ciemnościach przeszło bezboleśnie, a i przyjemnie

co do pogody, nie byłem to i nie wiem ... wiem jaka była tam gdzie podawali szampana. Szampana!..