przez redakcja@jawnet » 13 maja 2013, o 13:39
Niestety nic nie straszyło, a była to przecież Noc w Muzeum. Może wypadało zaprosić jakąś potworną poczwarę. Pomimo tego towarzyskiego braku wszyscy bawili się wyśmienicie. Muzeum spisało się na medal. W nieco zimne sobotnie popołudnie - 11 maja - od 17 do ok. 23 zaserwowało ciekawskim gościom różnorodne atrakcje.